jak się stargujesz do 1250 to bierz powiedz ze bd tu musiał błotnik wymienić
bo rdze widzę i jest ogólnie do poprawek
za taka cene to nawet spoko ten simek jak odmalujesz to mozesz drogo sprzedać bo enduro sie ceni wysoko wiec chyba warto
Myślę że jak by coś koleś spuścił to bym go wziął. A co do rdzy to coś bym wymyślił, bo i tak bym go malował, a pomalował bym go tak że pomalowałbym kapy schowków i bak na pomarańczowo a błotniki na srebrny metalik
powiedział byś mu ze wszystko brudne itp
To nie jest prawdziwy enduro, to zwykły s51 z tłumikiem puszczonym górą,powinien mieć jeszcze inny przedni błotnik, i amorki z MZ.
Ale brud można wyczyścić. Jutro do niego zadzwonie, bo dzisiaj nikt nie odbierze bo to jakaś firma sprzedaje tego Simsona.
Fujjjjj
Schowki to prawdziwy malarz fachowiec malował i nakleił na to naklejki
1100 zł jeśli chcesz go kupić !
no to musisz posłuchać jak silnik pracuje itp
A czym się różnią amortyzatory Simsonowskie a MZ'owskie ?
Mają regulacje twardości, takie właśnie były w enduro.
To jest w 100% oryginalne Enduro, nic mu nie brakuje. Prawdziwe Enduro poznaje sie po wzmocnieniu ramy pod bakiem
Jeśli silnik jest w bdb stanie to warto i dać ok 1300-14000 za niego
Sprzedaje go firma Jan-Mar która zajmuje sie też sprzedażą części do starych motorów , mają ich także bardzo dużo do Simsona ->
http://www.jan-mar.pl/index.php?cPath=20_272 można by spróbować poprosić o jakieś gratisy
Osobiście kupowałem u nich tylko podnóżki do Charta. Na allegro były opisane jako Kadet. Na następny dzień pan zadzownił zapytać sie do czego potrzebuje, bo zaszła pomyłka i są one od Charta ale jeśli chce może mi do Kadeta wysłać. Także zdziwiło mnie że sie zainteresował bo mógł wysłać co leci , przyznam że sprawiło to na mnie dobre wrażenie