A więc mam taki problem że w Ogarze mojego kumpla ( na szczęście nie moim
) zablokowała się kopka w pozycji poziomej odwrotnie niż się normalnie kopie
Nie da się jej ruszyć do góry a w dół blokuje się o podnóżek kierowcy.
Czy da się coś z tym zrobić bez rozpoławiania silnika ?
200 czy 205?? bo jak 200 to prewnie padl pół księżyc
200, czyli pewnie tak jak myślałem, silnik będzie trzeba rozpołowić :/
Niestety, inaczej nie da rady...
No to muszę mu powiedzieć że ma silnik do rozpoławiania
A mam jeszcze jedno pytanie na ten sam temat.
1 lub 2 tyg. temu odpalałem mojego Ogara kopnąłem raz, nie odpalił a za 2 razem kopka nie miała oporu wogule
i można ją było obrócić w każdą stronę. byłem pewny że silnik trzeb rozpołowić więc odstawiłem Ogara do garażu gdzie poszedł
mój Tata i z tego co mi odpowiadał po prostu machnął sobie tak kopką jakby chciał odpalić i ogar odpalił a kopka wróciła na swoje miejsce
Czy ta sprężyna mogła sama z siebie wskoczyć na swoje miejsce? czy mój Tata jest magikiem ?
Też tak pomyślałem
ale tak serio w jaki sposób to mogło się naprawić? chyba mało to jest możliwe że sprężyna sama na miejsce wskoczyła.
Gdzieś w instrukcji od jawy czytałem że jak coś się zablokuje to można wrzucić pierwszy bieg i na sprzęgle pchać motor.
Witam. Jak kopniak nie odbija w ogarze 200 to też muszę silnik rozpolawiać?
Jak nie odbija to padła sprężyna kopniaka, musisz rozpoławiać.