Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Simson S51
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Zastanawiam się nad kupnem Simsona S51. Chce poznać opinie użytkowników tego pojazdu tzn. wady i zalety, awaryjność i trudność naprawy i v-max.
Może i nie jestem posiadaczem, ale: Simson s51 to naprawdę bardzo dobra maszyna. Ma ją pobliski kolega i muszę stwierdzić że większość motorowerów kryje się na jego widok. Osiągi są zadowalające, bardzo mała awaryjność, trudność naprawy? jeśli znasz się na składaniu Dezametów to i DDR'a poskładasz. V-max zależy od przełożenia (simek kumpla leci ok 70km/h).
Ja też nie jestem posiadaczem, ale złego słowa o Simsonie nie powiem. Mało się psuje. V-max to gdzieś 70 KM/H. Ja osobiście polecam ci kupić Simsona S51 Enduro. Przyjemnie się jeździ takim sprzętem, a jeszcze przyjemniej jeździ się nim po dziurach, których wcale nie czuć.
Simson to najlepszy motorower!Big Grin Oczywiście Romety nie są złeSmile
simsony byłyby najlepsze na rynku gdyby nie cena, ale i tak chyba są najlepsze.

praktycznie sie nie psują, ale "jak dbasz tak masz". jak kupujesz to tylko enduro
W jakiej cenie moge kupić go żeby nie dać za dużo ale nie kupić szrotu?
ok 2 tys .
Za dobrego na pewno trzeba dać 1500-2000 , czasem tanie i dobre trafiają sie, ale i za te pieniądze można trafić szrota którego remont będzie kosztował 4-cyfrową kwote

Osiągi ? Nie oszukujmy sie; nówki prosto w fabryki w Suhl jechały 60km/h i taka jest prawda

Konstrukcyjnie motory dobrze przemyślane, przy tym wszystkie polskie konstrukcje to dzieła amatora , jak popatrzeć nawet na Simsona i na Romety z tych samych lat mamy odpowiedź dlaczego polski przemysł motoryzacyjny musiał upaść

Po swoich doświadczeniach uważam że trzeba kupować motor koniecznie z zapłonem elektronicznym i gaźnikiem Amal lub Bing . No chyba że po zakupie zostaje nam kasy żeby dokupić gaźnik i zapłon

Enduro niczym sie nie wyróżnia, to tylko kwestia wyglądu i nie ma sie czym podniecać

Awaryjność zerowa praktycznie. Jak mamy dobry gaźnik i zapłon elektroniczny możemy jechać gdzie tylko chcemy . U mnie jedyne odpały były z zapłonem, wszystko do ogarnięcia ale dla spokoju niebawem w moim B1-4 będzie siedział zapłon SLEZ 6V oczywiście DDR

Trudność napraw ? Prosty jak każdy taki motor

Różnica pomiędzy skrzynią 3 i 4 biegową jest tylko w przyspieszeniu. Skrzynia w 3 biegowym ma długi II bieg a w 4-ce został on zastąpiony krótszymi II i III . III bieg w 3-ce i IV w 4-ce mają takie samo przełożenie więc i v-max jest ten sam
Ja do Simsona przekonany nie jestem . Ostatnio Chartem holowałem Simsona , a co najlepsze za 2 godz skuter Big Grin. Brat miał simka , i przez rok miał spokój potem się psuł cudował z nim a teraz jest rozebrany . Irek co do konstrukcji Silnika Rometowskiego , moze i amatorzy zrobili ale przejechałem na 023 ponad 8 tyś , i nigdy nie dopchałem do domu , ani nie byłem holowany , w każdej chwili podchodzę i palę na dotyk . Jeżeli ten silnik zrobisz na dobrych częściach jak Pan Bóg przykazał problemy są zerowe , a obsługa dużo lepsza niż w Simsonie . Teraz mam Charta jak narazie 1300 km od Wielkanocy i zero awarii .
Ja polecam simsona ale skutera lepiej się nim jeździ tzn całkiem inaczej sie prowadzi niż zwykły lepiej sie trzyma drogi a pozatym mialem i mam pare tych simsonków i silniczki bardzo fajne jak zrobisz remoncik to masz bezawaryjny motorek zaplon nawet jak masz na przerywaczu to wystarczy ze wymienisz kondek i przrywacz i masz bezawaryjny zaplon > Gaźnik jak uszczelnisz to bezproblemowy
SR to dziadostwo, słaby dostęp do silnika, kiepskie prowadzenie, zerowa precyzja biegów i jest za mały . Są też przez to tańsze , miałem ten motor i bym nie chciał . Jak miałem 175cm to już by dla mnie za mały, przy skręcie kierownica kolana mi obijała

Jak tak sobie porównałem Charta w rozłożeniu i Simsona to Chart nie porównywalnie gorszy, szczególnie rozwiązanie zmiany biegów. Teraz już bym nie miał dylematu Simson-Chart. Chart jest wolniejszy, na papierze tylko o 1km mniej ale czuć to

Założyłem dziś zapłon elektroniczny do S51, ustawiłem lampą stroboskopową wg oryginalnych znaków. Całkiem inna jazda, lepsza reakcja na gaz, przez co i przyspieszenie .
Wszystko co wygląda jak skuter odpada czyli SR też Wink
Jaki mniej więcej v-max ma S51?
60km/h powinien spokojnie wyciagnac
Ok 60 km/h jak pisałem wyżej , przy przełożeniu 15/34 (zdawcze zębatki są od 11-17z) Przy 40 km/h jakie wyciągają Komary i Ogary 205 jest to bdb wynik . I mówie tu o realnym v-maxie a nie wymyślonym po wskazaniach fabrycznego licznika lub tego że kolega drugim motorem mierzył....

Moc Simsona; 3,8km jest też całkiem przyzwoita, ja tam na jego osiągi nie narzekam , na trasie to jeżdże tak na 1/2 manetki na IV biegu i OK jest da sie jeździć.

Jak ktoś jeździ sam, raczej po płaskim terenie i głównie na dłuższych odcinkach można założyć zębatke 16 albo nawet 17z co mocno wydłuży przełożenie i zwiększy prędkość przelotową
Stron: 1 2
Przekierowanie