Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Komar nie pali ;/
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam. Mam problem moim Rometem. Jest to silnik dwubiegowy "jajowaty". W ramie od ogara (ale to nie ma znaczenia większego).

Jakiś miesiąc temu postanowiłem wyciągnąć go z garażu I wyremontować. Rozłożyłem silnik, wymieniłem cylinder, głowice, tłok z pierścionkami. Jako, ze nie było w sklepie na stanie uszczelek wyciąłem z grubszego kartonu i złożyłem. Odpaliłem i wszystko ładnie chodziło. Po jakimś czasie zaczęły przeciekać uszczelki mojej roboty więc kupiłem nowe (w sklepie już były) i zmontowałem znowu silnik. Poskładałem w całość i nie chce odpalić ;/

Po kilku kopnięciach coś załapał ale zgasł po 4 sekundach. Jeszcze trochę pokopałem i odpuściłem. Po jakiś 2 godzinach nowu się za niego wziąłem i odpalił znowu na kilka sekund i zgasł. Od tego czasu (24h) nie odpalił już ani razu.

Początkowo myślałem że to przez tą rdzę która była w baku więc założyłem bak od innego modelu który był czysty, przeczyściłem gaźnik i kranik i zalałem czyste paliwo. Nie dało nic. Wiem jeszcze że iskra jest na 100%.

Mam wątpliwości co do zapłonu bo na iskrowniku i karterze była zaznaczona kreska z ustawieniem i nie chciał odpalić. Myśląc że to jest powód Chciałem ustawić zgodnie z poradnikami na różnych forach. I tu jest problem, bo z tego co czytałem murze ustawić tłok jak najwyżej, zmierzyć i pokręcić w lewo żeby to "coś" się rozszerzyło. A u mnie jak tłok jest najwyżej to już to jest rozszerzone i kręcąc w lewo się zamyka. Nie wiem czy jestem mało spostrzegawczy ale cy prekręce podstawe w lewo czy w prawo nie widać efektu bo itak otwarte jest w górnym miejscu tłoka. Niewiem jak to ustawić.

Kolejny problem to ustawienie gaźnika prze pierwszym odpalaniu. Napiszcie ile ma być wkręcona śruba obrotów a ile dawki paliwa tak żeby mi jak najłatwiej/najszybciej odpalił.

Proszę o pomoc.
Pozdrawiam, -Koniu.
Uszczelki składaj zawsze LEKKO(cienko) SMARUJĄC KARTERY I KAPY silikonem- musi on być ze względu na możliwość powstawania nieszczelności i przedmuchów.

Platynki w GMP mają byc otwarte!!! 3mm przed tym punktem powinny zacząć się otwierać.

Z tą regulacją to jest różnie(loteria) Śruba obrotów nie ma tam jakiegoś określonego położenia bo i tak przy zapalaniu manewruje się manetką. Sruba dawki powinna niby być wkręcona i odkręcona 2,5 raza, ale to jest loteria i przy odpaleniu musisz sobie to sam wyregulować. NA TO NIE MA OKREŚLONEGO SCHEMATU.
Czyli jeżeli tłok jest w GMP i patynki są otwarte to jest dobrze?

Co do uszczelek to znajomy mechanik polecił mi smarować tawotem (smarem) i narazie nie przewcieka i jest ok.
Mechaników się nie słuchaj. Co ci da smar przy uszczelce? Fakt jest gęsty ale jest przeznaczony do smarowania części pracujących pod obciążeniami a nie do uszczelek... Następnym razem silikonik w dłoń i cieniutka warstwa na każdej powierzchni stykowej.

Tak platynki w GMP powinny być otwarte. I tak jak pisałem sprawdź kiedy otwierają się platynki.
Okej. Za chwile sprawdzę. Czyli zapłon mam z głowy.
Co do gaźika to mam wkręcić te 2,5 obrotu i śrubę obrotów tak średnio do połowy i kopać aż odpali?
Z tą śrubą jest tak: Wkręcasz do oporu a następnie wykręcasz ją 2,5 raza.
tak tak. ale to jest ustawienie tak żeby jeżeli motocykl ładnie chodzi i wgl miał niskie odrony ale nie zgasł, tak? a jeżeli mi nie chce odpalić to może o pół obrotu wkręcić albo wykręcić żeby było więcej paliwa albo powietrza. Może łatwiej odpali?
To jest niby standardowe ustawienie, ale TEGO SIĘ NIE TRZYMAJ PRZY REGULACJI. Regulacja składu mieszanki to metoda prób i błędów i każdy użytkownik borykał się z tym problemem.

Gdy wkręcasz mieszanka jest bogatsza ponieważ silnik dostaje więcej paliwa, gdy wykręcasz silnik dostaje mniej paliwa i jest to mieszanka uboga.

A no i na jakiej pozycji masz zapiętą iglicę?
Iglica na środek... Jeżeli zapłon mam ok Zostaje tylko kwestia gaźnika i Świecy.
"Jeżeli" to idź go sprawdź- wtedy rozwiejesz watpliwości.
Jeździ !! Cool

A powód był inny i gdyby nie to, że ten smar żeczywiście był lipny to nie doszedł bym do tego Smile

A było to tak, że kopałem i kopałem i zaczął mi dymić uszczelki karter-cylinder. Myślę sobie "ziomek rzeczywiście miał racje, trzeba walnąć silikon" ;P i tak wyjmuje silnik z ramy aż nadeszła pora na wydech, odkręcam kolanko a tam całe zaj***ne. Montując kolanko włożyłem te uszczelki i sporo silikonu (tylko do wydechu użyłem silikonu) i skręcając wszystko się ścisnęło, a że silikonu było za dużo to zakleił całe kolanko i spaliny nie miały gdzie uciekać;D;D;D

Wyjąłem ten syf, włożyłem uszczelki, nasmarowałem silikonem - oszczędnie oczywiście i złożyłem.

Odpalił od pół kopa Big GrinBig GrinBig Grin
HAHAHAHAH jesteś prze gościu!! Silikonu użyłeś tylko i wyłącznie w JEDNYM JEDYNYM MIEJSCU gdzie się go nie stosuje Big Grin

Nie dziękuj Wink
Hahhh ale jaką ja miałem beke jak to rozkręciłem to maks hyh ;D
Przekierowanie