11-04-2011, 16:34:01
Chciałbym tutaj opisać kilka moich sposobów naprawienia Rometa.
A może i wy opiszecie jakieś swoje sposoby
Mianowicie:
Przy Ogarze:
1. Odkręcił mi się kondensator, bo magneto przycierało o śrubkę, aż ona wypadła. Wymieniłem ją na taka o mniejszym łebku i teraz jest ok.
2. Linka sprzęgła pękła mi przy klamce: obciąłem kawałek pancerza, zagiąłem koniec linki i skręciłem zaciskiem od starej puszki elektrycznej (mysi być biały, nie żółty, bo się wyśliźnie). Wyregulowałem i śmiga
Przy Komarku:
1.nie było masy w kierownicy: Poprowadziłem kabel od silnika do stacyjki i do lampy.
2. Stale dmuchał uszczelki pod głowica: Wyciąłem uszczelkę ze starej zbrojnej drutem uszczelki od ciągnika C360 (prawie wystarcza, tylko trzeba przy jednej szpilce mały kawałek wstawić)
3.Rdza opanowała zbiornik tak, że aż barwiła paliwo i dostawała się do cylindra: Wylałem paliwo, poczekałem, aż wyschnie, nasypałem kamienia drogowego (leżało go dużo przy szosie) mieszałem długo, potem wymieniłem kamień i jeszcze raz, wypłukałem benzyną 2 razy, zamontowałem i śmiga!
Czekamy na inne sposoby.
Zakaz wstępu OT i żadnej formy tuningu!
Zakaz wstawiania pytań. Od tego jest dział 'problemy techniczne'!
Bezwzględny zakaz kopiowania materiału
A może i wy opiszecie jakieś swoje sposoby
Mianowicie:
Przy Ogarze:
1. Odkręcił mi się kondensator, bo magneto przycierało o śrubkę, aż ona wypadła. Wymieniłem ją na taka o mniejszym łebku i teraz jest ok.
2. Linka sprzęgła pękła mi przy klamce: obciąłem kawałek pancerza, zagiąłem koniec linki i skręciłem zaciskiem od starej puszki elektrycznej (mysi być biały, nie żółty, bo się wyśliźnie). Wyregulowałem i śmiga
Przy Komarku:
1.nie było masy w kierownicy: Poprowadziłem kabel od silnika do stacyjki i do lampy.
2. Stale dmuchał uszczelki pod głowica: Wyciąłem uszczelkę ze starej zbrojnej drutem uszczelki od ciągnika C360 (prawie wystarcza, tylko trzeba przy jednej szpilce mały kawałek wstawić)
3.Rdza opanowała zbiornik tak, że aż barwiła paliwo i dostawała się do cylindra: Wylałem paliwo, poczekałem, aż wyschnie, nasypałem kamienia drogowego (leżało go dużo przy szosie) mieszałem długo, potem wymieniłem kamień i jeszcze raz, wypłukałem benzyną 2 razy, zamontowałem i śmiga!
Czekamy na inne sposoby.
Zakaz wstępu OT i żadnej formy tuningu!
Zakaz wstawiania pytań. Od tego jest dział 'problemy techniczne'!
Bezwzględny zakaz kopiowania materiału