Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet Pony 50-M-2
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam serdecznie! Przedstawiam wam moją motorynkę


Została kupiona w 1995 roku (w tym roku się urodziłem Big Grin)
Na samym początku miała oryginalny motorynkowy wahacz, później został zmieniony na komarowski i dodane zostało drugie siedzenie. Było wiele problemów z nią, więc został wymieniony silnik (miałem drugi 023 w garażu). Po wymianie było wszystko OK, ale kilka lat później okazało się że ma krzywy wał do tego stopnia że magneto haczyło o cewki. 3 lata wziąłem się za nią i wsadziłem oryginalny silnik. Został dobrze wyregulowany, linki zostały wymienione i po kilku zabiegach motorynka spisywała się super. Ale jej wygląd mi nie odpowiadał i tydzień temu przywróciłem jej oryginalny wygląd.

Sprzęcik jest z roku 1987 i jest to prawdopodobnie późniejsza seria M-2.
Oto fota motorynki sprzed 4 lat, jeszcze z tamtym silnikiem (znalazłem dopiero dzisiaj na kompie Big Grin)

Świetna drynka, masz do niej papiery ?
No mam, ale po kupnie w 1995 została wyrejestrowana i gdybym teraz ją miał zarejestrować to musiałbym zapłacić zaległe OC.
drynka fajna kolor podobny do mojej Big Grin
ile idzie z 023 smutny podełżewam licznik zamyka (jeśli go masz :F)
a widzisz tam licznik? radocha
a co to za siata pod siedzeniami ? xD Big Grin
do pierwszej pomocy :F
Super drynka.
Nie jest to prawdopodobnie druga seria, tylko na pewno Smile Moja też jest z 1987 roku. Co do ogółem twojej motorynki to dorobić trochę i git maszyna.
(11-04-2011 00:17:03)Leśnik napisał(a): [ -> ]do pierwszej pomocy :F

do pierwszej pomocy dla motorynki (klucz do świec, świece, śrubokręty itp) gdy coś jej się stanie po drodze ;D
spoko drynka
mi motorynka jak się zepsuła na drodze to jechałem na luzie dokąd się da a resztę pchałem do domu lub się na niej odpychałem a jak nie to ją zostawiałem mówiłem bratu i sobie ją przepchał do naprawy a później miał zgodę na przejażdżkę zazwyczaj drynką dalej niż 4 km od chaty się nie oddalałem :F
Kurcze te motorynki mają coś w sobie =) Gdybym tylko mógł kupiłbym sobie taką nawet za 1000zł =D Ale wiecie jak to bywa z rodzicami =/
Przekierowanie