Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Mocowanie Aparatu
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Chciałbym wam przedstawić mój patent do wszelkich motorowerów i rowerów.
Są wakacje i każdy chciałby nakręcić swój filmik z udziałem Komara, Rometa itd. więc chciałem pokazać wam mocowanie do kierownicy Aparatu Fotograficznego lub Kamery.

http://pokazywarka.pl/eimdav/#zdjecie4032848

To magiczne urządzenie składa się ze śruby 6 tj. na klucz 10, mocowania lusterka od motoroweru Delta rmr 24 oraz nakrętki która ściska mocowanie na kierownicy.


Myślę że mój paten na pewno się komuś przyda.

Powodzenia w kręceniu filmów.
Ja aparat mocowałem do kierownicy między śrubami opaskami samozaciskowymi
ja robiłęm cos takiego jak to mocowanie do kierownicy ale były straszne drgania i nie było duzo widac bo aparat sie trząsł
Ja przyklejam do Kasku i pasek od aparatu/kamery podpinam do smyczki na klucze dla bezpieczeństwa. Big Grin
O to mój patent troszke krzywo bo nie na środku kasku ale i tak widać Big Grin
Przepraszam za jakość. http://www.youtube.com/watch?v=i6O9JHNsBhY
filmik z Rometem będzie w HD
Romecio, za te linie ciągłe, pajacowanie przed przejściami, wciskanie się na chama... Jak bym Cię spotkał na drodze to z chęcią bym Ci drogę zajechał albo drzwi otworzył...

Po jednym takim przejeździe stracił byś prawko - jak byś je miał. Dlatego jestem za tym żeby kartę motorowerową i jeżdżenie na "dowód" zlikwidować. Ty chyba sobie sprawy nie dajesz co możesz spowodować takim czymś...
Jeleń.


_______________
Tomek wiem że przesadziłem ale to było na potrzeby filmiku Smile
Na co dzień jeżdżę przepisowo i bez wariacji wiadomo że mocy mu nie brak ale trzeba jeździć z głową.
A co do jazdy to dostałem mandat dziwny ale mandat 200 zł bez punktów tzn mój tata dostał bo jest to na niego zarejestrowane.
Tomaso po to kupujesz skuter/motorower/motor aby nie stać w korkach i się wciskać.
Oczywiście wszystko w miarę rozsądku, i bez chamstwa.

Ten sposób montowania z pierwszego postu jest w praktyce słaby.
Wszystkie drgania przenoszone są na aparat/kamere, i w efekcie końcowym na filmie wszystko "skacze"
Dobrym pomysłem jest zawieszenie na szyji kamery, lecz ona musi mieć taki kształt aby przylegało prostopadle do ciała. Ewentualnie można by bylo jakąś gąbke na kierownice, i dopiero tą obejme, ale to i tak chyba nie zda egzaminu.
Dobrze to wygląda, jak się ma aparat bez stabilizacji obrazu i rozmiarze VGA za 200 zł to się nie dziwcie że trzepie. Barcel ma dobry aparat i ładnie to wygląda, co prawda się trzepie ale tylko troszeczke i napewno lepiej niż z ręki. Dobre rozwiązanie by nagrać swoją jazdę, pozdrawiam.
zresztą jutub ma opcję aby wyeliminować drgania.

Wg mnie pomysł super!
Siema. Wczoraj nagrałem krótki filmik - test tego wynalazku, tak się ono prezentuje:
http://www.youtube.com/watch?v=1DchOwyIuG4
Przekierowanie