No a więc post o waszych wypadkach i obrażeniach(wiem nie przyjemny post)
A więc aby było kulturalnie ja zacznę wczoraj wywaliłem się(samochód leciutko mnie pukną) i tarłem po asfalcie a następnie w słupek głową romet cały jedynie rączka od hamulca przytarta o raz ryska 1 centymetrowa na błotniku tylnym ja niestety ręka i noga zdarta do krwi kolano do krwi i rozcięta głowa w dwóch miejscach jechałem do sklepu niedaleko domu nawet widziałem blok swój
ZANIM NAPISZESZ NOWY TEMAT, SPRAWDŹ CZY TAKIEGO JUŻ NIE MA!
Jechałem boczną drogą Rometem K-125 tak ok 60km/h spokojnie i nagle z bocznej uliczki wyjechał mi Seatem, no to po hamulcach i szlif, nic mi sie nie stało, w romecie pękła lampa.... koleś tylko wysiadł spytał czy nic mi nie jest i odjechał a szkoda bo bym sie dochodził o kase za lampe . Dobrze że nie jechałem 2 sek wcześniej albo 10km/h szybciej bym by sie przy 60km/h w*ebał w bok Ibizy...
(24-06-2012 19:48:25)xteam13 napisał(a): [ -> ]No a więc post o waszych wypadkach i obrażeniach(wiem nie przyjemny post)
A więc aby było kulturalnie ja zacznę wczoraj wywaliłem się(samochód leciutko mnie pukną) i tarłem po asfalcie a następnie w słupek głową romet cały jedynie rączka od hamulca przytarta o raz ryska 1 centymetrowa na błotniku tylnym ja niestety ręka i noga zdarta do krwi kolano do krwi i rozcięta głowa w dwóch miejscach jechałem do sklepu niedaleko domu nawet widziałem blok swój
Jak to samochód Cię puknął ? Ty wymusiłeś pierwszeństwo ? Dzwoniłeś na policję, czy ugadałeś się z kierowcą ? Jeżeli była jego wina trza było walczyć o odszkodowanie !
Jego wina bo ja se jechałem a on tak blisko mnie i tak nagle pukną a dostałem 450 zł na izbie przyjęć byłem i mam na jednej 4 szwy a na drugim 2 szwy (niby tak jak tata mówi słabo)
nie bo blisko ze sklepu widać blok a moja mama jak usłyszała wywalenie się i urwany głos to od razu wyskoczyła z domu
450,- zł Ci zapłacił gościu ?
niby tak muszę taty spytać
To dobrze, że zapłacił ! Kurde ludzie ! Nauczcie się przepisów i walczcie o swoje w takich przypadkach ! Motorzyści i motorowerzyści są dyskryminowani w większości wypadków, ale to gówno prawda bo w 95% wina wypadków leży po stronie kierowców samochodów ! A WAM - POSZKODOWANYM NALEŻY SIĘ ODSZKODOWANIE ! Pamiętajcie o tym ZAWSZE ! 