Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Prośba o identyfikację roweru Huragan lub Jaguar
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam Forumowiczów,
Jestem nowy na forum i z góry przepraszam, za ewentualne niedociągnięcia.
Potrzebuję Waszej pomocy w zidentyfikowaniu roweru, który nabyłem. Sprzęt posiada dość dziwne rozwiązania, z którymi dotąd nie spotkałem się śledząc historię Huraganów i Jaguarów:

1. Przelotki linki tylnego hamulca, biegną na górze rury ramy. Widać na nich resztki oryginalnej jak myślę farby, więc raczej nie są one przelutowane przez wcześniejszego właściciela. Rozumiem, że takie rozwiązanie było stosowane w Romecie Sport, ale sprzęt ewidentnie wygląda na stary ZZR.[attachment=22855]
2. Węzeł sztycy siodłowej został w dość dziwny sposób zlutowany. Jest to zrobione dość niechlujnie, ale z drugiej strony gdyby ktoś sam amatorskie zalewał np. bronzem zagiętą u góry rurkę trójkąta górnego, to wyglądałoby to raczej jeszcze bardziej siermiężnie. Czy spotkaliście się z takim lutowaniem kiedyś w waszych rowerach? Czy to mogło być wykonane w fabryce?[attachment=22856][attachment=22858]

Poniżej kilka informacji o ramie:
a) na ramie brak korka pod manetkę tylnej przerzutki, założona jest natomiast podwójna manetka na obejmę favorit,
b) brak przelotki na ramie na linkę do tylnej przerzutki, założony jest dwustronny opór Campy,
c) średnica rury podsiodłowej wynosi 25,4 mm, a na główce ramy są ślady nitów po tabliczce w rozstawie 54 mm, co sugerowałoby owalną starą tabliczkę ZZR,
d) mostek i nakładki kierownicy oraz hamulce sygnowane są ZZR, przednia przerzutka to jakieś nieoryginalne nowsze Shimano, koła (na opony) z napisem 20-630, więc też raczej nie oryginalne, tylna przerzutka Jóka, korba ZZR,
e) numer ramy wybity jest na haku + pod suportem wybite jest "0".[attachment=22859]
Resztę informacji powinno udać się wyczytać ze zdjęć, które załączam, przy czym starałem się dodać tylko te najistotniejsze, które najczęściej komentujecie Smile.
Będę bardzo wdzięczny za pomoc w ustaleniu co to może być za rower - Huragan czy też może Jaguar?
pozdrawiam serdecznie
[attachment=22857]
Od siebie mogę powiedzieć tyle, że ZZR to raczej nie jest - brak nitów do emblematu albo chociaż śladów po nich. Raczej jakiś wczesny Romet chociaż Jaguary jako ZZRy podobno aż do 73 robili
Witam !
Te lutowania na twardo mosiadzen na pewno nie sa oryginalne, komus oderwaly sie te zastrzaly i przylutowal je jak umial. Przy okazj zalal mosiadzem te wglebienia przy tych zastrzalach. Przelotki na linke byly na dole tak ok godziny 5. ,bo pod nimi byla pompka aluminiowa 50 cm. A nie na gorze jak u Ciebie, prawdopodobnie dorobione, sprawdz spaw, byly ladne !
Te zdobienia przy glowce ramy u mnie sa troche inne, ale moze to wynikac, ze u mnie sa chromowane i koncowki ramy ( ORYGINALNE MALOWANIE), i byly polerowane przed.

Sprobuj zmywaczem do farb potraktowac rure podsiodlowa i ta pozioma to moze sie cos wyjasni !!?? Korka pod rzerzutke nie musi byc.

Pozdrawiam
Marek Za.

Ps. az zeszedlem do piwnicy z latarka...
Tak jak wspomniałem wcześniej są na ramie ślady nitów po tabliczce, w rozstawie 54 mm, co odpowiada dokładnie owalnej tabliczce ZZR (tej bez Pegaza) - mam taką z innego roweru i idealnie pasuje
[attachment=22865]
Poza tym wydaje mi się, że jest za dużo osprzętu ZZR jak na Rometa
[attachment=22868]
więc raczej jest to ZZR

Co do tych przelotek, to usunąłem farbę z rury poziomej tak jak radził siwy1958 i są faktycznie niewielkie złote ślady po mosiądzu lub brązie pod spodem (na godzinie piątej), więc to na bank zostało przelutowane na górę. Jeśli ktoś to przelutował to miał też zapewne możliwości techniczne, żeby pozalewać zakończenia rurek przy sztycy siodła, więc to raczej też będzie nieoryginalne i chyba nie ma tu co szukać ewenementu.
Chcę ten naddatek usunąć małym frezem (nie chciałem tego robić bez konsultacji na forumSmile) i może wtedy okaże się, czy faktycznie było tam pęknięcie czy też to był zwykły "tuning" Cool

Zastanawia mnie jednak dalej, czy to jest faktycznie Huragan? Nie widziałem Huraganów bez kołka na manetkę tylnej przerzutki (widać ten kołek/mocowanie na ramie na zdjęciu, gdzie porównane są główki ramy obu rowerów) a oznaczenia na mufie od spodu "A", "B" lub "0" jak w tym przypadku są raczej domeną wyłącznie Jaguarów?

Poza tym porównałem geometrię ramy z moim oryginalnym Huraganem. Wprawdzie rama w oryginalnym Huraganie jest 590, a tutaj jest to rozmiar 570, ale widać, że Huragan przy tym omawianym rowerze jest geometrycznie jak turystyk - pewnie zdjęcia tego nie oddadzą, ale ewidentnie biker jest mocniej przechylony do przodu, a w Huraganie jest bardziej wyprostowany:
[attachment=22866]
[attachment=22867]


Co sądzicie? Huragan czy może jednak Jaguar?
pozdro
Przekierowanie