Dzień dobry, Piszę, mam nadzieję, że zrozumiale, korzystając z programu do tłumaczenia, ponieważ nie znam języka. Mam nadzieję, że okaże się to choć trochę zrozumiałe. Może ktoś tutaj będzie w stanie pomóc bardziej niż na niemieckich forach, gdzie każdy chce po prostu jeździć Simsonem i Zündappem :-)
Mój współlokator przyniósł Komara około 10 lat temu. Od tego czasu stoi w różnych zakątkach mojego kręgu znajomych i rdzewieje. wszyscy są przytłoczeni. nie ze względu na technologię, ale z powodu problemów z homologacją. Jest to super ładny PREDOM - ROMET KOMAR 3. Wydaje mi się, że jest to typ 2350. Do zarejestrowania go w Niemczech potrzebna jest kopia niemieckiego pozwolenia na użytkowanie lub ABE na ten sam model. Mamy umowę kupna z 1977 roku, ale to nie pomaga. (Co również budzi moje podejrzenia, to fakt, że ma on gaźnik GM13F. Kiedy szukam zdjęć w Internecie, wszystkie mają zainstalowane gaźniki GM12F.) może ktoś będzie mógł nam pomóc. To byłoby naprawdę świetne.
Może być ciężko. U nas wymagają tylko umowy kupna i dowodu rejestracyjnego przy normalnej rejestracji. Nie da się go zarejestrować jako pojazd zabytkowy?
W Polsce wtedy była dla motorowerów uproszczona rejestracja, nie była wydawana homologacja. Czy pojazd jest od nowości w Niemczech czy był kupiony z Polski ? Nie znam niemieckiego prawa, ale możliwe że Komary które były eksportowane do Niemiec były blokowane do 25 km/h i były jako Mofa. Wtedy też była chyba uproszczona procedura ? Ciężko będzie nam pomóc bo nikt tu nie zna niemieckiego prawa, a na żadne dokumenty ABE nie ma szans :/ Było tylko świadectwo kontroli technicznej dodawane do nowego motoroweru ale jest to inny dokument, chodzi o jakość wykonania i brak wad.
Twój pojazd powinien mieć gaźnik GM12F, ten co masz GM13F jest z motoroweru 50-T-1, ale różni się tylko średnica (1mm więcej) i są większe dysze. Komar będzie jezdził na nim ale może trochę więcej palić i trochę większa moc.
Tak, to typ 2350 bo ma kickstarter chyba że ktoś wymieniał silnik (zbiornik z naklejka i tak jest w innym kolorze?)
Zmień warsztat od TÜV, inni ludzie inne podejście.
Może spróbuj w innym landzie?
W Polsce umowa kupna /sprzedaży obowiązuje i dowód rejestracyjny.
Kiedyś nie było obowiązku rejestracji tylko zgłoszenie.
Wechsel die Werkstatt vom TÜV, andere gehen da anders vor.
Vielleicht in einem anderen Bundesland versuchen?
In Polen sind ein Kauf-/Verkaufsvertrag und eine Zulassungsbescheinigung erforderlich.
Früher gab es keine Registrierungspflicht, nur eine Benachrichtigung.
https://www.helvetia.com/de/web/de/ratge...elden.html
https://www.check24.de/mopedversicherung...abmeldung/
Po pierwsze.
Bardzo dziękuję za wszystkie podpowiedzi i odpowiedzi.
Postaram się odpowiedzieć na wszystkie z nich, jedno po drugim, najlepiej jak potrafię.
Rejestracja samochodu klasycznego w Niemczech jest dostępna tylko dla motocykli i samochodów osobowych lub większego sprzętu. Ponieważ Koma jedzie 45 km/h, potrzebujesz tylko tablicy rejestracyjnej ubezpieczenia w Niemczech i nie musisz iść do TÜV na kontrolę. Jest odnawiany co roku. ale możesz go kupić tylko wtedy, gdy masz pozwolenie na eksploatację lub papier od producenta, w którym zapisane są dane techniczne, ABE. Jeśli tego nie ma, będzie to trudne.
Posiadam polską umowę sprzedaży z 1977 roku na model. W nim zapisana jest rama i numer silnika. więc zakładam, że wszystko, poza pozornie gaźnikiem, jest oryginalne. Wizualnie całość również sprawia wrażenie, jakby nic się nie zmieniło. poprzedni właściciel przywiózł go ze sobą do Niemiec i odsprzedał w 1980 roku w sąsiednim mieście Kassel. Następnie przez ponad 20 lat stał w stodole. Moja współlokatorka kupiła go tam od rolnika.
Czołg przywiózł mi znajomy z Polski. Oryginalny był zardzewiały. Próbowałem go, ale szkoda. Sito do makaronu :-)
Rozmawiałem już o podpowiedzi Jaca z inspektorem tüv. niektóre firmy ubezpieczeniowe nie chcą widzieć ABE w Niemczech. ale w razie wypadku nie ma ochrony ubezpieczeniowej, ponieważ zgodnie z prawem musi istnieć ABE. ubezpieczyciele są zazwyczaj zobowiązani do uzyskania ogólnego zezwolenia na prowadzenie działalności (ABE) do przedłożenia.
jeśli nie możesz go przedstawić. TÜV w Niemczech musi dokonać indywidualnej akceptacji. To tak, jakby samemu zbudować motocykl i chcieć nim jeździć w ruchu ulicznym. Następnie wszystko sprawdzają. Jakby to był prototyp. To jest bardzo drogie.
mam nadzieję, że znajdę kogoś, kto już zrobił niemieckie ABE dla tego modelu. wtedy inspektor w TÜV może po prostu spisać dane i dodać moją ramę i numer silnika i nie kosztuje to zbyt wiele.
jednocześnie byłaby też możliwość ubezpieczenia innych modeli romet-komaru w Niemczech, gdyby była np. tu na forum kopia ABE.
Wielu lata na jednym ogniu :-)
Romet Pony widziałem w internecie na niemieckich tablicach, ale Komara chyba nie :/
Witaj na forum.
Dodam od siebie, że to 2350 z 1974 roku.
Więcej nie pomogę.
Szukałem też na niemieckich forach. nasz nie-
Wyniki są zbieżne.
Dziękujemy za ocenę roku budowy! To bardziej precyzyjnie zawęża moje poszukiwania. bardzo pomocne.
Jak to dokładnie rozpoznać?
Mam jeszcze pytanie techniczne odnośnie sterowania zapłonem.
Jak długi jest czas zapłonu? ... i ile mm musi znajdować się styk zapłonowy w GMP? otwarty.
Próbowałem ustawić go na 1,6 mm przed górnym martwym punktem. i regulacja otwarcia o 0,4 mm nie powiodła się. wtedy sprawy nie toczą się gładko.
1,6 to zbyt późno. Instrukcja podaje początek rozwarcia styków na 3mm przed górnym położeniem tłoka. W górnym martwym punkcie przerywacz powinien mieć 0,4mm.
Nominalnie przerwa na przerywaczu powinna być 0,4mm ale ustawiłbym i mniej gdyby były problemy np. po włączeniu świateł.
Rocznik powinien być na tabliczce znamieniowej na ramie w okolicach gaźnika. Jeśli jej nie ma to rok produkcji nabijano także na kubkach prędkościomierza oraz na ślimaku prędkościomierza ale są to części wymienne i ktoś już mógł je zmieniać. Btw: rok produkcji powinien być w papierach od bzyka.
Raczej wątpię żeby był w papierach bo z tego co ogarniam to jedyne co kolega ma to polskie papiery z czasów PRL, wtedy rocznika nie wpisywali.
Na dzisiejsze paliwo 95/98 oktan można zapłon spróbować ustawić np. na 4.00 mm przez Górnym Martwym Punktem ale na 3.00 mm też będzie działał.
(17-12-2023 15:45:43)Rolle napisał(a): [ -> ]mam nadzieję, że znajdę kogoś, kto już zrobił niemieckie ABE dla tego modelu. wtedy inspektor w TÜV może po prostu spisać dane i dodać moją ramę i numer silnika i nie kosztuje to zbyt wiele.
jednocześnie byłaby też możliwość ubezpieczenia innych modeli romet-komaru w Niemczech, gdyby była np. tu na forum kopia ABE.
Nie wiem na jakich zasadach wystawiane jest to ABE, ale Komary 232 były eksportowane do Niemiec. Może były na tę okazje wyrabiane jakieś certyfikaty i dałby się pod nie podpiąć również Twojego komarka. Te eksportowe wersje nazywały się Mofa Condor i Mofa Rekord. Czasami trafiają się na ebay więc chyba trochę ich było.
Dziękuję bardzo kolegom.
Potrafię dobrze pracować z danymi.
Niestety mój model nie był sprzedawany przez firmę Neckermann w Niemczech. Egzaminatorzy tutaj traktują to bardzo poważnie.
Dziś nawiązałem dobry kontakt z inspektorem DEKRA. Dam znać jeśli coś z tego wyniknie i będzie to pomocne.
Papiery jakie posiadam są takie jakie opisał Romek. Polskie umowy sprzedaży, pierwsza z 1977 roku. Nigdy nie posiadała tabliczki znamionowej.
Ma jeszcze oryginalny lakier i znalazłem dziury w których powinien być przynitowany lub przykręcony. Miałem każdą część w dłoni i przetwarzałem ją lub konserwowałem.