Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Witam,

udało mi się juz prawie całkowicie rozebrać komara dziadka.. nie jestem do końca pewny jaki to model i tu rodzi się pytanie nr 1
- Czy możecie pomóc mi w zidentyfikowaniu, załączam kilka zdjęć, mi wydaje się, że to będzie 2352

Nie ma tabliczki znamionowej więc nie znam dokładnego rocznika produkcji, czy z numeru ramy idzie go jakoś odczytać ?

Kolejne.. to czy jest dostępna paleta oryginalnych kolorów ? bo chciał bym zrobić go jak najbardziej w Oryginale i pomalować go na jeden z "oryginalnych" kolorów, kóre były wtedy dostępne.

najbardziej nurtujące mnie pytanie, kwestia zarejestrowania.. ktoś ma jakieś sprawdzone kroki, jak to powinno wyglądać w momencie kiedy nie mam od niego papierów ? Najpierw remontować, później starać się zarejestrować czy może teraz na początku sprawdzić czy go zarejestrują ?

Na początek to tyle ale to dopiero czubek góry lodowej pytań, które będę do was miał

[attachment=22473][attachment=22473][attachment=22474][attachment=22473][attachment=22476][attachment=22475][attachment=22477][attachment=22478]

Hejka,

Generalnie wygląda to na model 2351 choć nie pasują mi tu mocowania błotnika. Zapene pordzewiały i ktoś wymienił na te co są. Na model wskazuje silnik jajko oraz mocowania blach gaźnika (oraz oczywiście zawieszenie teleskopowe). Jeśli po tabliczce nie ma znaków w postaci dziur od nitów ani rocznika nie ma przed numerem ramy to jest ta sama sytuacja co u mnie. Koledzy z forum podpowiadali, że jest to wtedy rocznik 1979. Możesz spróbować zajrzeć na kubek licznika i ślimak - tam również powinien być wybity rocznik (o ile nikt w międzyczasie nie wymienił).

Co do kolorów to były brane z palety kolorów fiata. Niestety juz takiej farby nie kupisz, trzeba szukać podobnego odpowiednika w palecie RAL.
Z rejestracją to generalnie najlepiej sprawdzić czy w CEPIK nie widnieje komar o tych samych numerach. Jeśli nie to śmiało odnawiać a później na zabytek. Choć skoro komar jest z rodziny to może warto podejść do urzętu i spróbować odzyskać papiery. Kwestia tego czy dziadek jeszcze żyje i jak wyglądały sprawy spadkowe.

Wszystko napisał ważniak ale nie zgodzę się z tym że trzeba szukać kolorów w ral. Jak w farbiarni nie mają receptur na lakiery FSO (pierwsze słyszę) to trzeba dobrać coś podobnego. 2351 to przede wszystkim czerwień meksykańska, błękit i żółty. Sorry ale nie chce mi się już dzisiaj szukać ich kodów popatrz po necie zdjęcia komarów 2351 w oryginale i pokaż który ci się podoba to coś znajdziemy.

A ja powiem więcej, RAL to nie jedyna paleta kolorów i nie uwzględnia ona każdego możliwego odcienia każdego koloru. Przeważnie większość pasuje z palety FSO:
http://fiat125p.pl/kolo.html

Nie zawsze mają kolory z palety Fiata, jak ja byłem dorabiać czerwień meksykańską to powiedziałem nazwę i kod L614, powiedział że nie ma tej palety a z kolorów włoskiego Fiata to mu biały pokazuje.

Wtedy warto szukać dalej. U mnie to poskutkowało znalezieniem mieszalni, która po samej nazwie dorobiła mi prawidłowy lakier do Trabanta.