Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Wigry 3 '89
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witajcie Towarzysze ! Z racji mojej bardzo długiej nieobecności na forum spowodowanej problemami rodzinnymi oraz brakiem czasu, w końcu mogę powrócić na forum. Z tej okazji przedstawiam wam mój najnowszy nabytek jakim jest Wigry 3 z roku 1989. Fakt faktem nie jest idealny ma ubytki lakieru itp ale taki mi się właśnie podoba z rzeczy jaki przy nim zrobiłem to zmieniłem siodełko bo żelowe wygodniejsze. Co do planów, planuję zrobić z niego daily doprowadzić go do stanu "bezpiecznego" tzn.takiego że będę mógł nim na spokojnie zrobić trasę 20 km bez obawy że w połowie drogi mi się zepsuje i będę musiał wracać "z buta", planowana jest zmiana opon i dętek ponieważ obecne opony nie dość że chińskie to jeszcze dwie inne,przesmarowanie piasty bo pomimo tego że jeździ się lekko to piasta nigdy nie była rozbierana więc można spodziewać się wszystkiego, zmiana bagażnika bo ten jest od Jubilata. Poniżej zamieszczam fotki



A co się może zepsuć w Wigry ? Smile

Za małolata miałem (mam do dzisiaj) Sokoła i prócz przebitej opony nigdy mnie nie zawiódł (a i na kapciu dojechałem i przeżył) Smile
Mój pierwszy rower też wigry 3 były w tym samym kolorze i chyba zbliżony rocznik bo widelec już bez osłonki (ale miałem inne błotniki).
Jeżeli ma być daily to musi hamulec dostać na przednie koło bo te na tylne może być niewystarczające w nagłych przypadkach.
I osłone oraz lampki dać.
(23-03-2023 00:18:18)zaz napisał(a): [ -> ]I osłone oraz lampki dać.


Co do lampek to będą ledowe, tak wiem to nie po bożemu i że będzie pasować jak świni siodło ale ledy są wygodniejsze tym bardziej że to ma być rower do jazdy na codzień więc ledy wydają się lepszym pomysłem
A co do osłony to mam oryginalną od niego ale będę musiał ją skleić bo jest pęknięta


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Hejka,
pierwszy moj wigry to 2 w mlodosci ... jedyne usterki to gapec i peknieta rama, hehehehe

(23-03-2023 01:20:40)zbieracz rometów napisał(a): [ -> ]
(23-03-2023 00:18:18)zaz napisał(a): [ -> ]I osłone oraz lampki dać.


Co do lampek to będą ledowe, tak wiem to nie po bożemu i że będzie pasować jak świni siodło ale ledy są wygodniejsze tym bardziej że to ma być rower do jazdy na codzień więc ledy wydają się lepszym pomysłem
A co do osłony to mam oryginalną od niego ale będę musiał ją skleić bo jest pęknięta


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Hej, po jakiego chcesz to sklejac ???? i tak dajesz led ...
Lepiej kup nowa oslone replike czarna za 7 zl lub biala za 15 zl...
i problem z glowy Big GrinBig GrinBig Grin
...
(23-03-2023 01:20:40)zbieracz rometów napisał(a): [ -> ]
(23-03-2023 00:18:18)zaz napisał(a): [ -> ]I osłone oraz lampki dać.


Co do lampek to będą ledowe, tak wiem to nie po bożemu i że będzie pasować jak świni siodło ale ledy są wygodniejsze tym bardziej że to ma być rower do jazdy na codzień więc ledy wydają się lepszym pomysłem
A co do osłony to mam oryginalną od niego ale będę musiał ją skleić bo jest pęknięta


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To zamiast lampki na błotniku zastąp ja też odblaskiem. Warto też mieć ze sobą pompke można dopasować współczesna. A osłonę kupisz na allegro lub olx za grosze w granicach 5-20 zł zależy jaka aukcja
Przy odrobinie umiejętności można założyć ledy do oryginalnych i to nie przerabiając ich.
Choć nie widzę w tym nic pozytywnego, drogi i tak sobie tanim ledem nie oświetlisz, a za to o bateriach trzeba pamiętać. Chociaż jak świni siodło pasuje już to... siodło. Także wszystko jedno, w oryginał i tak nie idziesz, grunt żeby Ci się jeździło dobrze.

A tylny hamulec jest w pełni wystarczający, przedni to raczej spowalniacz.
(23-03-2023 16:05:17)Dawdzio napisał(a): [ -> ]Przy odrobinie umiejętności można założyć ledy do oryginalnych i to nie przerabiając ich.
Choć nie widzę w tym nic pozytywnego, drogi i tak sobie tanim ledem nie oświetlisz, a za to o bateriach trzeba pamiętać. Chociaż jak świni siodło pasuje już to... siodło. Także wszystko jedno, w oryginał i tak nie idziesz, grunt żeby Ci się jeździło dobrze.

A tylny hamulec jest w pełni wystarczający, przedni to raczej spowalniacz.


Zgadzam się z tobą ale będę musiał zajrzeć do piasty bo hamulec łapie bardzo późno tzn dopiero po połowie obrotu co do oryginału to nie będzie do końca tak że nie będę szedł w oryginał nie założę mu górskich opon albo przerzutek jeżeli już będą jakieś odstępstwa od oryginału to tylko takie które można w łatwy sposób przywrócić do oryginału
Zgadzam się z tobą ale będę musiał zajrzeć do piasty bo hamulec łapie bardzo późno tzn dopiero po połowie obrotu co do oryginału to nie będzie do końca tak że nie będę szedł w oryginał nie założę mu górskich opon albo przerzutek jeżeli już będą jakieś odstępstwa od oryginału to tylko takie które można w łatwy sposób przywrócić do oryginału
[/quote]

Moim zdaniem KAŻDY może ze swoim rowerem robić to co chce, bo to JEGO rower i w sumie nic nikomu do tego co ze swoim rowerem zrobi... My możemy co najwyżej coś doradzić, podpowiedzieć, podziwiać efekty, ale i krytykować. Takie prawo internetu...
W przypadku tak popularnego modelu (to też tylko moje zdanie) można by zrobić dowolne zmiany i żadnej szkody nie poczynimy, bo totalnych oryginałów jest ciągle całe mnóstwo. Co innego w przypadku czegoś bardzo unikalnego.
Mnie najbliżej jest do tych, którzy starają się iść jak najbliżej w oryginał, ale to tylko moje podejście, a każda inna Osoba ma prawo do własnego zdania...
Przekierowanie