Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: S38 szumi wcisniete sprzeglo
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
(28-03-2023 14:36:10)Ambero25 napisał(a): [ -> ]Witam ciag dalszy walki ze sprzeglem , moj stary kosz byl juz konkretnie zuzyty ( zeby a takze gniazda tarcz ) zamowilem nowy kosz jednak widze ze jest on dobry milimetr za wysoki na ten zebatce , efekt jest taki ze jak na starym koszu dokrecilem zabierak to nadal byl luz i kosz obracal sie swobodnie tak na nowym koszu jest to niemozliwe poniewaz dokrecajac zabierak dociskam go do kosza to powoduje jego blokowanie macie jakis pomysl jak to rozwiazac ? Dodam ze jak zdejme podkladke pod koszem to wtedy jest ok ale jak ja zaloze to juz nie ma luzu
Poprawiałeś mocowanie zębatki do kosza? Bo tak to wygląda. U mnie na nowym, chińskim koszu to połączenie załapało luzy - wywaliłem to w cholerę i wrzuciłem oryginał w dobrym stanie.

Co do problemu to ja bym to chyba jednak oddał do tokarza aby zebrał ten 1-2mm.
(28-03-2023 17:44:30)wazniak96 napisał(a): [ -> ]
(28-03-2023 14:36:10)Ambero25 napisał(a): [ -> ]Witam ciag dalszy walki ze sprzeglem , moj stary kosz byl juz konkretnie zuzyty ( zeby a takze gniazda tarcz ) zamowilem nowy kosz jednak widze ze jest on dobry milimetr za wysoki na ten zebatce , efekt jest taki ze jak na starym koszu dokrecilem zabierak to nadal byl luz i kosz obracal sie swobodnie tak na nowym koszu jest to niemozliwe poniewaz dokrecajac zabierak dociskam go do kosza to powoduje jego blokowanie macie jakis pomysl jak to rozwiazac ? Dodam ze jak zdejme podkladke pod koszem to wtedy jest ok ale jak ja zaloze to juz nie ma luzu
Poprawiałeś mocowanie zębatki do kosza? Bo tak to wygląda. U mnie na nowym, chińskim koszu to połączenie załapało luzy - wywaliłem to w cholerę i wrzuciłem oryginał w dobrym stanie.

Co do problemu to ja bym to chyba jednak oddał do tokarza aby zebrał ten 1-2mm.
Nic niepoprawialem takie wlasnie nowe kolo do mnie przyszlo , na aukcji bylo to wlasnie te lepsze i drozsze :/ ape widac tandeta ma maksa stare jest duzo solidniejsze niepozostaje mi nic innego jak sprobowac podtoczyc kolo zebate i zobacze czy cos to da , szkoda mi wyrzucac podkladki bo skoro tam byla to niech bedzie ....
Temat sprzegla rozwiazany : okazalo sie ze kosz byl mega wyrobiony na wale do tego zeby wydarte do granic mozliwosci , po zmianie na zamiennik kosza okazalo sie ze jest zle zwymiatowany z oryginalnym i nieobylo sie bez toczenia kola zebatego na wymiar starego , podkladka kosz zalozony komar dostal nowe z epoki bakielitowe tarcze jednak ni jak niechcialy wspolgrac z oryginalna niska i wyrobiona sprezyna , takze szybka podmianka na nowa z zestawy ( dluzsza o polowe ) i wszystko zaczela pracowac jak nalezy , szum a raczej metaliczne lekko pilowanie ustalo ale martwi mnie jakosc wykonania nowego kosza takze wyleci niedlugo a na jego miejsce zakupilem juz dwa nowe z epoki Smile takze niektore wspolczesne czesci okazuja sie w miare dobre a reszta moze sie uczyc jak sie kiedys robilo porzadne czesci ktore trzymaly wymiary Smile temat mozemy zamknac dziekuje wszystkim za wskazowki i porady jak to ogarnac Smile pozdrawiam Piotr
Stron: 1 2
Przekierowanie