Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Pęknięcie na karterach
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Panowie kupiłem kartery do komara i dopiero po umyciu okazało się że są pęknięte powiedzcie czy opłaca mi się to spawać? czy do wyrzucenia
w tym miejscu znajduje się tryb starera

ja to bym złapał spawem i będzie wszystko cacy
Jak chcesz wyrzucać każde kartery do S38 z pęknięciem w okolicach kopki to podstawię Ci mój własny kosz, nawet sam będę go opróżniał. I to gratis Big Grin
Dobra rozumiem przekaz panowie Wink . A od środka spawać i potem szlifować? Czy zostawić
nie wiem po co szlifować. Po skręceniu wszystkiego nic nie widać. Chyba, że będzie ocierać tryb ale to tylko tyle, aby nie ocierał
W środku nie spawać. Tylko dobrze odtłuścić szczelinę pęknięcia.
Zobacz czy nie jest przechylony ten otwór bo przy rozpoławianiu wałek czy co tam siedzi mógł się zaprzeć i dlatego mogło pęknąć.
Nie, to normalnie pękało w tym miejscu, jak ktoś niewyżyty kopał bez opamiętania i w ogóle nie kontrolował dokręcenia nakrętki tego walka. Częsta przypadłość. Poz jej pomyśleli i zrobili długi wałek, który się zapieral z drugiej strony, ale to chyba już w 023 jeśli się nie mylę.
To od środka spawać to czy nie?
Po co spawać od środka? Jak i tak będziesz musiał to wyszlifować, bo nie będzie miejsca na tryb.
Dobra ale jak tego nie pospawam to nie będzie to dalej pękać?
Jak nie nawiercisz to będzie
Czyli co zebrać trochę tego w miejscu gdzie jest popękane i dać do spawania?
A nie mogą spawacze zrobić wszystkiego? Oni wiedzą co i jak, znają się na swojej robocie.
Znajdź fachowca od spawania metodą TIG. Takiego co naprawia głowice i bloki silników spalinowych
Stron: 1 2 3
Przekierowanie