Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Spawanie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam, na elektryce znam się tyle że umiem polutować kabelki i podłączyć je Big Grin stąd pytanie czy gdy chce coś spawać przy ogarze to musze coś odłączyć żeby go nie zepsuć, bo np. w samochodach (i motocyklach z akumulatorami) odłącza się je żeby nie rozładować. Ostatnio kupiłem 205 ale dostał w tył od kuriera w dostawczaku Big Grin i jest wyłamany wspornik stopki.
[attachment=22222]
Przy tak ''zaawansowanej'' elektryce, to nic nie trzeba odłączać.
Potwierdzam, brak aku, nie powinno się nic dziać, a zresztą widać ze ktoś to pospawał bez wyprostowania ogranicznika, trzeba by naciąć i go spowrotem wygiąć.
ok, dzięki Smile
Można ewentualnie odkręcić dla pewności gaźnik i zbiornik, zwłaszcza jak z gaźnika podcieka.
Ja bym go odpalił i niech Sam wyjara benzynę borzq. A zbiornik jak pełny to można, gorzej jak jest mniej wachy to lepiej go zdjąć.
Zasłonie go czymś i nic się nie stanie, nie będzie mi się chciało go odkręcać Big Grin jeszcze pół zbiornika jest to nie będę wypalał bez potrzeby.
Weź pod uwagę opary benzyny, paliwo w wężyku, jakieś losowe przecieki wokół gaźnika i podobne. Ja bym mimo wszystko demontował, za duża stawka w razie awarii względem paru minut na zdemontowanie i zamontowanie z powrotem.
Głupio by było się wymeldować z własnej chałupy i to predko, bo sie dwoch śrub nie chciało odkręcić.
(18-01-2023 06:32:01)Debesta napisał(a): [ -> ]Głupio by było się wymeldować z własnej chałupy i to predko, bo sie dwoch śrub nie chciało odkręcić.
Dokładnie.Nie jeden przez lenistwo zmienił miejsce zamieszkania.
Przekierowanie