Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Uruchomienie silnika - Wał stoi
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam

Skrzynia biegów jest sprawna oraz wnętrze nie jest skorodowane - pracuje. Jednakże wał stoi. Przepuszczam problem na łożyskach lub tłoku. Tłok jest w środkowej pozycji cylindra. Próbowałem lać odrdzewiacz w spray CX-80/olej/mieszankę olej-ropa/olej do 2t i grzać palnikiem od góry oraz w okno wydechowe - na razie nic to nie dało. Posiadacie jeszcze jakieś patenty, aby poruszyć wałem?



Spróbuj zrobić coś podobnego jak rozpoławiacz silnika. Przykręcany do cylindra z dociskiem, który by dopychał tłok na dół, żeby się ruszył.
Zdjąć głowicę i grzać. Ostatnio tak silnik od jawy 250 ruszałem , złapał na tłoku. Dobre pół godziny grzania było ale opalarką.
Nie kombinuj tylko rozpolow silnik. Będziesz miał wał z cylindrem w jednej części i zawsze to łatwiej i lepiej mieć na wierzchu całe te.
rozpoławianie silnika zostawiam na koniec. Wygląda, że nigdy nie był oraz jak jest sprawny (dół silnika), to trochę szkoda rozpoławiać
Albo jak masz dostęp do prasy hydraulicznej to wcisnąć tłok w cylinder:F
Odkręć głowicę, jak wał zacznie się kręcić a tłok będzie się przesuwał z całym cylindrem do góry, to wiadomo gdzie jest problem.
Myślę, że tuleja złapała tłok ze stania lub zatarty. Fajnie by było ruszyć tłok w cylindrze trochę, aby to rozruszać

może najpierw podgrzeje cały cylinder i będę przesuwał tłok w dół za pomocą patentu
Udało się zdjąć cylinder, jednakże tłok ani ruszy w górę/dół. Coś nie tak z łożyskami. Zalałem do środka mieszankę oleju ropy wd40 itp rzeczami, podgrzałem i jutro się zobaczy. Jednakże sądzę, że pójdzie
Czyli zamierzasz odpalić i jeździć na tym silniku, z zastojanymi zardzewianymi łożyskami? Hańba Tobie.
Ruszyć może i ruszy ale ja bym się nie bawił w kult dziewiczego silnika, jeśli chcesz tym jeździć to ja bym rozpolowił , zobaczył w jakim stanie jest wał, jeśli nie będzie budził zastrzeżeń to wymienic łożyska, uszczelniacze (koszt niewielki) i ogień. Choć pewnie same łożysko w wale też jest nieciekawe ale zawsze można oddać wał do regeneracji.
Nie podciera się dupy szkłem, jak to się mówi.
Chcę go odpalić aby by go sprzedać jako odpalający
Nie zapomnij dopisać "rozleci się po minucie pracy" facepalm
Dlaczego tak sugerujesz?
Stron: 1 2
Przekierowanie