10-11-2022, 23:56:29
Witam wszystkich xD. Bida na forum to trzeba coś napisać. Ostatnio tak oglądałem komarka Norweskiego Zomowca i pewien wątek na jednym z for jawowskich i przyszedł mi pomysł z dyfuzorem lub inaczej "poprawą" fabryki poprzez usprawnienie oryginalnego tłumika. Narysowałem sobie tak na szybko jakby to miało mniej więcej wyglądać. Wiem, rysunek profesjonalny nie jest hehe ale narysowany jest w dwóch wariantach. Pierwsza wersja to mój wymysł, natomiast druga wersja chyba taka bardziej pospolita? Na pierwszym rysunku są dwa stożki. Ten większy ma za zadanie cofnięcie spalin, a ten drugi mniejszy "wypchanie" ich z komory i wyrzucenie przez oryginalny wkład tłumika, tą krótką końcówkę. Na drugim zdjęciu znajduje się tylko jeden stożek zakończony rurką i to w sumie tyle. Na końcu rurki jest okrąg żeby to było zabudowane. Co o tym myślicie? Chciałem zachować oryginalny wygląd tłumika bo spawaki mi kompletnie nie pasują. Nie chodzi mi o nie wiadomo jaki wzrost obrotów, tylko lepsze wydalanie spalin, zachowując zasadę ich cofania się i dopalania. Wiem, że potrzebny jest do tego program do wyliczania długości i wymiarów stożka i inne takie, ale to jest na razie tylko zarys mojego pomysłu.
Zdjęcie 1
Zdjęcie 2
Zdjęcie 1
Zdjęcie 2