Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Posiadam taki motorower Ogar 205 z 1990 roku. Jest to koniec produkcji. Proszę o informacje co jest oryginalne a co nie jest. Zastanawia mnie ten czerwony bak...







zdjęcie 1



zdjęcie 2

Piękny co do bakow w innym kolorze to się zdarzało kiedyś w Romecie. Z tego co kojarzę baki wytwarzali kooperanci i były np dwa rodzaje bakow do ogara.. różniły się tym na ile do środka wchodziła szyjka wlewu. Może dlatego tak bylo jak u kooperanta zabraklo lakieru Jak jest tutaj ciężko stwierdzić, można stwierdzić na żywo czy to rometowski lakier, ale tak czy owak mógł ktoś podmienić ... Naklejki też ciekawe, intryguje mnie czy były oryginalnie inne wersje niż biały napis i niebiesko żółta płetwa ..

Nie przekonuje mnie ta teoria, mowa o czerwonym baku i jego naklejkach. Wg mnie to nie wyszło w oryginale.
Spytasz dlaczego, popatrz na naklejki schowków, niw widzę też naklejki na główce ramy.
Co do kompletności, wszystko ok, zakładam że obręcze są oryginalne i piasty z logo Pegaz.
O przegiętym ograniczniku stojaka centralnego zapewnie wiesz.

Co nie gra w naklejkach schowka?

No właśnie one są oryginalne, a te na zbiorniku już nie.
Jak wspomniałem, nie widzę też naklejki głowi ramy.
Jeśli to jest faktycznie koniec produkcji to tło naklejek powinno być żółte.

W temacie naklejek ciekawi mnie ta sztuka http://oldtimerbazar.pl/motocykle/romet-...-1987-roku

(03-10-2022 10:53:25)joozek napisał(a): [ -> ]Nie przekonuje mnie ta teoria, mowa o czerwonym baku i jego naklejkach. Wg mnie to nie wyszło w oryginale.
Spytasz dlaczego, popatrz na naklejki schowków, niw widzę też naklejki na główce ramy.
Co do kompletności, wszystko ok, zakładam że obręcze są oryginalne i piasty z logo Pegaz.
O przegiętym ograniczniku stojaka centralnego zapewne wiesz.

Mnie tez ta teoria nie przekonuje- choć spotkałem się z srebrnym bakiem i niebieskim całym motorowerem łącznie z błotnikami. Wg mnie naklejki tez nie sa oryginalne a jakie powinny być? Żółty napis Romet- ktoś podpowie. Drugi temat to wg mnie bagażnik też ktoś na czarno pomalował i nie jest on w oryginale. Oczywiście stopka centralna niestety podgięta
Później zamieszczę jeszcze jedno zdjęcie ciekawego elementu ramy- bo w sumie onim zapomniałem. Lakier wygląda na oryginał (wszędzie widać już ślady wędrujacej rdzy jak to by ło w ostatnich latach produkcji) ale nie jestem pewien czy ktos poprostu nie dobrał lakieru.

Mnie ciekawi czy te opaski metalowe dawali w fabryce czy to ktoś sam założył?chodzi o tą na kierownicy.Druga sprawa jak było z tymi śrubami na płaski wkrętak?raz są takie a raz są śruby z łbem sześciokątnym.

Przypomniałem wątek mojego 205. Na pierwszej stronie oryginal, a na 6 widać naklejki z Wrocławia.
Naklejki na nim kupiłem na Motonaklejki Wrocław.
Co do tego twojego.
Wg mnie on mógł być w malowaniu o jakim piszesz, tzw bikolor. Wg mnie to ten niebieski jest jakiś nie taki.bagaznik czarny to własne malowanie.

Takie spostrzeżenie mam odnośnie Ogarów 205, a w zasadzie zbiorników właśnie: sporo, naprawdę sporo widuję na ogłoszeniach, różnych grupach, no i tutaj też, motorowerów w różnym stanie - lepsze, gorsze, ale jak Twój Jacku - kompletne w znakomitej większości*. Widać, że były jeżdżone na ryby czy grzyby, lub na dojazdy, ale wspólną ich cechą jest to, że są (były) raczej dbane, przynajmniej na tyle, by utrzymać ich eksploatowanie. No i niemal wszystkie one z tej grupy - wniosek nasuwa się tu że i grupę użytkowników chodzi - mają albo wymieniony zbiornik (inny kolor), bądź wielką wgniotę na górnej powierzchni, zaraz pod wlewem paliwa. Jakby ktoś się tam oparł i siarczyście potem zaklął (ujrzawszy co zrobił - tak to sobie wyobrażam ). Sam nawet motorower z takim "dołem" kupiłem.
Tu wnioski również nasuwają się same; sądzę osobiście że opisana grupa użytkowników - raczej dojrzali panowie - niejednokrotnie przeszacowali wytrzymałość/ sztywność blachy zbiornika. Stawiam również śmiałą tezę, że w Romecie wiedziano o problemie (bo nie sądzę też, aby to był przypadek - o różnicach między tymi zbiornikami na przestrzeni produkcji pisałem nie raz), co tłumaczy tak sporą ilość Ogarów 205 dzisiaj na rynku z wymienionym (przeważnie) tylko tym elementem, za to z naklejkami i raczej fabrycznym malowaniem. My się zastanawiamy, czy to jakieś wariacje kolorystyczne, a tym czasem teraz uważam, że to efekt reklamacji, bądź dokupowania ich w postaci gotowych części zamiennych przez właścicieli...
Czy jakoś tak OCZYWIŚCIE to tylko hipotezy, ale jeszcze przedwczoraj przeglądałem ogłoszenia i ta myśl zaczęła mi krążyć gdzieś w odmętach umysłu, a tu jeszcze Twój Ogar, kolejny taki przypadek...
I na deser ciekawostka, pewnie większości już znana - prospektiwy T-1 z czarnym zbiornikiem

Takie rozumowanie jak twoje bardziej do mnie przemawia, pewnie każdy z nas ma rację po trochu co motorower to inny przypadek.

Pewnie nie wszyscy pamiętają mojego Ogara 200 w kolorze czerwieni mex. Kupiłem go od pierwszego właściciela. Widelec przedni mial czarny. W ramach gwarancji został wymieniony, właśnie na czarny.

A ktoś kojarzy serie groszkowych motorynek M2 z 1980r. z siodełkiem od Polo i czerwonym zbiornikiem? Sam w to nie wierzyłem ale tego jest podejrzanie dużo...

Mój ogórek tez jest pomarańczowy, a ma zbiornik czerwony metalik.Więc ta koncepcja z wymianą samego baku po wgniotce słuszna,sprawiedliwa,i tak dalej i tak dalej...

Natomiast jedno w tym wszystkim jest pewne - Te naklejki na baku to rzemiosło. Oryginalnie w tym wzorze stosowano TYLKO żółto-niebieską kolorystykę.