Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Osmala świecę komar gaźnik dellorto
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Cześć mam kolejny problem z komarem. Natomiast osmala mi świecę jak pochodzi chwilę albo jak przejadę się nim 20metów to świeca jest cała czarna i osmolona z nasadu próbowałem wymieniać na dyszę na mniejszą (z 65 na 57) żeby dostawał mniej paliwa bo myślałem że to tego wina ale nic to nie dało, więc liczę na waszą pomoc. W dodatku nie chce on odpalać na kopa na zimnym silniku, trzeba go kopnąć z 10 razy(tak jak by nie dostawał paliwa) aż w końcu zacznie trzymać wolne obroty i nie gaśnie, jak już trochę pochodzi to odpali od kopa. Wkręca się ładnie więc nie wiem czy to wina zapłonu mogę też dodać że odpala na tak zwany "dotyk" jak już silnik jest nagrzany. Testowałem go już na 2 świecach i na obu jest to samo, jutro kupię nową i na niej przetestuje ale nie wiem czy to tego wina.


komar 2350 silnik s38 polski
Masz tam jakieś ssanie czy coś w tym rodzaju? Używasz?
Jaka mieszanka?

Nadal polecam oryginalny gaźnik GM12.
świeca będzie czarna, jak tak małe odcinki jeździsz i od razu sprawdzasz. Trzeba co najmniej 3KM i nawet więcej jeździć. Dzisiaj musiałem odkręcić głowicę (Używam dyszy 57) i osobiście mam bardzo dobry, ładny kawowy kolor świecy - a świeca jeszcze pamięta lata 90 i nieznany posiada przebieg. Może jest cały czas na ssaniu?

Co do tego "kopnąć z 10 razy", to na tym silniku co został zatarty i dalej go eksploatujesz?

Mój komar co prawda spadła mu kompresja i jednak trzeba na zimnym 2 razy rano kopnąć - ale nigdy nie było, że musiał nawet 5 razy kopać - a nawet za 1 kopnięciem wystarczyło (i wystarcza), gdy był odpowiednia kompresja lub ciepły jest silnik (posiadam oczywiście zapłon cdi - bo oryginalny do codziennej eksplantacji, to :F)
(28-09-2022 22:29:04)Dawdzio napisał(a): [ -> ]Masz tam jakieś ssanie czy coś w tym rodzaju? Używasz?
Jaka mieszanka?

Nadal polecam oryginalny gaźnik GM12.

jest dźwignia od ssania ale nawet jak ją dam w dół nic to nie daje

mieszanka 1:25 bo jest na dotarciu (jeśli jest za dużo oleju w mieszance może tak się dziać?)
A "odblokowuje" się dźwignia, gdy odkręcisz manetkę gazu na maksa?
(28-09-2022 22:58:12)Norweski Zomowiec napisał(a): [ -> ]świeca będzie czarna, jak tak małe odcinki jeździsz i od razu sprawdzasz. Trzeba co najmniej 3KM i nawet więcej jeździć. Dzisiaj musiałem odkręcić głowicę (Używam dyszy 57) i osobiście mam bardzo dobry, ładny kawowy kolor świecy - a świeca jeszcze pamięta lata 90 i nieznany posiada przebieg. Może jest cały czas na ssaniu?

Co do tego "kopnąć z 10 razy", to na tym silniku co został zatarty i dalej go eksploatujesz?

Mój komar co prawda spadła mu kompresja i jednak trzeba na zimnym 2 razy rano kopnąć - ale nigdy nie było, że musiał nawet 5 razy kopać - a nawet za 1 kopnięciem wystarczyło (i wystarcza), gdy był odpowiednia kompresja lub ciepły jest silnik (posiadam oczywiście zapłon cdi - bo oryginalny do codziennej eksplantacji, to :F)

nie jest na ssaniu cały czas co do tego pewny jestem, dźwignia odskakuje jak dodam max gazu. Jak sprawdzałem kompresje to była dobra a chyba jak by od tego to zależało to by się gorzej wkręcał i na ciepłym też za dobrze nie odpalał (kupiłem nowy cylinder zmd plus tłok zmd ale gość mi bubla przesłał i miał dziurę rozwierconą gdzie miała iść szpilka od gaźnika i mu to odesłałem powinien mi na dniach nowy wysłać)
A drożność paliwa z baku do gaźnika jest dobra? przeczyściłeś kranik oraz sprawdziłeś przewód paliwowy? sprawdź w gaźniku sitko filtra paliwa także
(28-09-2022 23:13:01)Norweski Zomowiec napisał(a): [ -> ]A drożność paliwa z baku do gaźnika jest dobra? przeczyściłeś kranik oraz sprawdziłeś przewód paliwowy? sprawdź w gaźniku sitko filtra paliwa także

Jak odkręcałem kranik bez podłączania do gaźnika to paliwo ładnie leci. Mogę sprawdzić te sitko ale wątpię żeby to było to. Tak dla pewności komara mam odpalać włączając najpierw ssanie potem dodać gazu ma max żeby dźwignia odskoczyła i dopiero kopać? Czy odpalać bez włączonego ssania. Co prawda mam 2 gaźnik ale nie chce go montować skoro mówisz że ten jest dobry i tobie odpala z rana na 2 kopy

ED. Próbowałem go też odpalić na ssaniu ale mam wrażenie że jest jeszcze gorzej bo zamiast np. 10 kopów trzeba dać mu ich z 15
odpala się na ssaniu. Jak odpala, to trochę pochodzi i daje się gaz, bo go zalewa

Dalej uważam, że problem leży gdzie indziej np. z zapłonem, niż z gaźnikiem
Mam dwa komary z tym dellorto, gdzie jednego używam do dojazdy do pracy - nie było takich akcji, jak piszesz - tam coś masz nie tak

dalej nie rozumem - czy na teraz dalej jeździsz na tym zatartym cylindrem i tłokiem?

jeszcze piszesz, że masz urwaną szpilkę do mocowania krócica w cylindrze (?) - Przez uszczelkę dostaje się lewe powietrze i też może być lipa z odpalaniem
(29-09-2022 08:21:31)Norweski Zomowiec napisał(a): [ -> ]odpala się na ssaniu. Jak odpala, to trochę pochodzi i daje się gaz, bo go zalewa

Dalej uważam, że problem leży gdzie indziej np. z zapłonem, niż z gaźnikiem
Mam dwa komary z tym dellorto, gdzie jednego używam do dojazdy do pracy - nie było takich akcji, jak piszesz - tam coś masz nie tak

dalej nie rozumem - czy na teraz dalej jeździsz na tym zatartym cylindrem i tłokiem?

jeszcze piszesz, że masz urwaną szpilkę do mocowania krócica w cylindrze (?) - Przez uszczelkę dostaje się lewe powietrze i też może być lipa z odpalaniem


Jeżdżę na tym przetartym cylindrze bo innego nie mam zamówiłem cylinder ZMD po szlifie plus tłok dopasowany ale gościu mi wysłał coś takiego jak na zdjęciu i to mu odesłałem powiedział że to zobaczy i wyśle nowy najwyżej
Komar też strasznie kopci jest szansa że albo mieszanka jest za bogata (dziś zrobię nowa) albo simering od strony sprzęgła strzelił ( w co wątpię bo silnik był po remoncie). Ale nie powinno być chyba przez to problemów z odpalaniem
Jak nadal jeździsz na tym zatartym, to nic dziwnego że tak się zachowuję


Wyczyść świece, Zmień na dyszę 60/57 ale dodaj więcej oleju do mieszanki. Przejedź parę km ale nie piłuj go. Po wszystkim sprawdź kolor świecy
(29-09-2022 12:02:11)Norweski Zomowiec napisał(a): [ -> ]Jak nadal jeździsz na tym zatartym, to nic dziwnego że tak się zachowuję


Wyczyść świece, Zmień na dyszę 60/57 ale dodaj więcej oleju do mieszanki. Przejedź parę km ale nie piłuj go. Po wszystkim sprawdź kolor świecy

No dobra ale komar na tym cylindrze nie miałaby innych problemów np. gorzej by się wkręcał albo na ciepłym by też słabo odpalał
Zauważ że czarna świeca jest nie bez powodu. Wsadzilest dysze 65, to dawka paliwa z olejem jest większa. Nie spała mieszkanki jednakże masz większą dawkę oleju, więc mniejszą szansę zatarcia - no teraz to może mnej przydatne ale jak będzie nowy cylinder z tłokiem to tak


Jak chcesz kawowy kolor zmieniasz na mniejszą np. 60 czy 57 ( +odpowiednia dawka oleju ) i cacy

A zrób taki test

Silnik zimny, to wlej pod świece trochę paliwa i odpal. Czy odpali za 1 kopnięciem?
Zrobiłem tak, ustawiłem przerwę na świecy na 0.15mm i pali już normalnie (wcześniej na światłach gasł teraz to zanikło i pali na 2 kopy z rana) i się okazało że jak wymieniłem paliwo na nowe to po przejechaniu 2km kolor świecy to kawa (muszę kupić miarkę do oleju bo mam jedną ale jest mało precyzyjna). Sprawdziłem tez inną nową świecę iska f80 i nie chciał na niej zapalić więc ustawiłem na niej też przerwę na 0.15mm i normalnie na niej chodzi. I moje pytanie jest teraz takie bo podręcznikowo jest 0.6 albo 0.4 przerwa na świecy (nie pamiętam) a ja muszę mu ustawiać 0.15 więc czego to może być przyczyna i czy może mu to coś zaszkodzić?
Stron: 1 2
Przekierowanie