Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Problem z Simson S51
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam szanowne grono. Od jakiegoś czasu podczas jazdy z silnika zaczął się wydobywać dziwny dźwięk. Coś podobnego jakby wrzucić do garnka groch i nim wymachiwać. Przedwczoraj po przejechaniu 60km wjechałem na podwórko i jeb. Zerwało łańcuch, silnik zgasł i kopka stanęła w miejscu (biegi wszystkie wchodzą bez zarzutu.). Raz udało się kopnąć z dużym oporem i było słychać szorowanie. Mysłałem, że coś dostało się do cylindra i zblokowało tłok. Zdemontowałem i wszystko wygląda okej.. A więc to nie to. Warto dodać, iż po zdemontowaniu góry, odblokowała się kopka i normalnie wszystko chodzi. Ma ktoś jakiś pomysł co się stało?
wygląda na coś poważnego, jak u mnie kopka ciezko chodziła, rowniez po takim nagłym zgasnieciu, to sie okazało że szlag jasny trafił zabezpieczenie sworznia tłoka i w zwiazku z tym caly zestaw cylinder + tłok nadawał sie do wymiany, tyle dobrego ze resztki segera i pierscionkow wyleciały wydechem xD to nie musialem silnika łupać
(25-09-2022 21:54:20)Bob_Harley napisał(a): [ -> ]wygląda na coś poważnego, jak u mnie kopka ciezko chodziła, rowniez po takim nagłym zgasnieciu, to sie okazało że szlag jasny trafił zabezpieczenie sworznia tłoka i w zwiazku z tym caly zestaw cylinder + tłok nadawał sie do wymiany, tyle dobrego ze resztki segera i pierscionkow wyleciały wydechem xD to nie musialem silnika łupać

No a u mnie ten problem, że po rozebraniu nic nie wygląda jakby się posypało. Tłok cały, cylinder cały. Ogólnie jak dziś patrzałem to wał ma luz promieniowy i osiowy (nie jakiś bardzo duży) ale nie chce mi się wierzyć, że to przez ten luz się stało. Jak nikt nie naprowadzi mnie na jakiś trop to rozwalę cały silnik i zobaczę cóż się wydarzyło.
Ja bym zerkną na sprzęgło, czy śrubki się nie poluzowały albo coś wpadlo w tryby kosza sprzęgła i wału.
Sprawdź łożysko igiełkowe czy przypadkiem się nie posypało...
(27-09-2022 12:09:07)arturwietnamczyk napisał(a): [ -> ]Ja bym zerkną na sprzęgło, czy śrubki się nie poluzowały albo coś wpadlo w tryby kosza sprzęgła i wału.

Jasna cholera. Coś w tym może być. Wrócę z wyjazdu i będę kombinować.
Z tym łożyskiem igiełkowym - pudło. Wszystko z nim w porządku.
Joł. Rozpołowiłem silnik i... i nic konkretnego się nie dowiedziałem. Jedynie dowiedziałem się, że łożyska wały są na śmietnik. Taki luz, że nie nazwałbym już tego luzem. Ale to dalej nie wyjaśnia czemu zblokowała się kopka? Myślicie, że mogło być to spowodowane tymi łozyskami?
Może nie w to stronę kopales.
Mogło być przez łożyska. Podskoczyło Magneto i zaparlo się o cewki na przykład. Inna opcja, to ta w której kleszczy się skrzynia bo coś tam wpadło, czy ząb się wykruszył, to samo przy opcji ze sprzęgłem. Kup se książkę jeżdżę motorowerem Simson i posprawdzaj wszystko czy jest jak trzeba, albo lepiej. Obejrzyj na jutube, na jutube, na jutube tube Simson lehrvideo i tam człowiek rzetelnie opisuje luz montażowy i tak dalej, tylko trzeba albo umieć patrzeć, albo po niemieckiemu po prostu.
Chyba znalazłem przyczyne. Wałek sprzęgłowy ma tak diabelnie wyrobione zęby, że to szok. Aż są ostre. A po drugie znalazłem w tłoku kawałek metalu. Najprawdopodobniej ze skrzyni tylko ciekawe jak on tam się dostał Huh. Temat raczej do zamknięcia. Dzięki za pomoc wszystkim.
Przekierowanie