Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Zlecę dokończenie silnika 019
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Cześć!

Zbliża się okrągły, 10ty rok odkąd dołączyłem do forum i od czasu podjęcia decyzji o zakupie mojego 50-T-1, który chyba już zasłużył sobie na happy end Big Grin. Z racji braku czasu, który kradną mi moje czterokołowe pociechy, chciałbym zlecić remont jego serducha, jakim jest silnik 019. Zależy mi na kimś na prawdę ogarniętym, kto zna się na robocie.

Zakres prac: Zależy mi przede wszystkim na doprowadzeniu do jak najlepszego stanu mechanicznego i w miarę możliwości wizualnego. Silnik jest częściowo rozłożony przy czym nie oddaję wymieszanych puzzli których stanu nie znam - przed wstawieniem posta zebrałem do kupy wszystkie części i pogrupowałem je, aby zbadać ze schematami czy coś nie zginęło oraz które elementy będą wymagały uzupełnienia bądź wymiany (na pewno jeden z trybów w skrzyni został lekko przekoszony, jestem na etapie szukania go). Był to silnik do którego kompletowałem przez lata części na potrzeby jego remontu, także i pod tym względem jest bardzo mocny punkt wyjścia: między innymi polski wał korbowy, cylinder, głowica, tarcze sprzęgłowe, zderzak kopki z gumami, śruby silnika i tłok z pierścieniami są nowe, co odejmie odrobinę nerwów przy poszukiwaniach remontującemu. Trochę pracy będą prawdopodobnie wymagały kartery, które nigdy nie widziały planowania (był to jeden z powodów rozebrania silnika na części pierwsze - olej wyciekał spod połówek) oraz ewentualnego sprawdzenia gniazd łożysk. Dla bezpieczeństwa chciałbym na pewno ponownie zmienić łożyska i uszczelniacze. Regulacji będzie wymagała 3-biegowa skrzynia, gaźnik, zapłon, a sam silnik ogólnego wyskładania wszystkiego do kupy. W razie potrzeby podeślę chętnie większą ilość zdjęć oraz postaram się opowiedzieć coś więcej na jego temat (przez 10 lat trochę zdążyłem już go poznać).

Zależy mi na poznaniu widełek cenowych oraz czasowych (wiadomo, z takimi pracami coś może wyjść po drodze i przedłużyć się, ale chciałbym być mniej-więcej przygotowany na taką ewentualność i uniknąć scenariusza w którym dowiem się po 3 miesiącach od wysłania silnika, że osoba, która podjęła się zlecenia nie zrobiła jednak nic i po drodze zgubiła połowę części). Chętnie poznam też po prostu forumowe propozycje, kontakty godne polecenia w tej sprawie Big Grin
Kolega Skinderr chyba zajmuje się remontami na zlecenie. Możesz go znaleźć na YT choć na forum też czasami się pojawia Wink
Przekierowanie