Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Witam, mam problem z ogarem 200, sprawa wygląda tak że nie chce odpalić-na początku zupełnie nic, ale po ustawieniu zapłonu miejscami było słuchać jakby coś chciał ale bardzo nie mógł, Ktoś wie oco może chodzić? Pozdrawiam

Skoro iskra jest, to może paliwo nie dopływa?

Jeśli dalej nie bedzie chciał zatrybić to sugeruję użycie wiertarki do rozruchu. Przyłożyć odpowiednią nasadke do sruby na kole magnesowym (tam gdzie krzywka zaplonowa) i krecic az zacznie dymic z wydechu. Trzeba tylko uwazac bo moze sie ta sruba zaczać odkrecac, wtedy dokrecic ją i probowac dalej. Mojego sie tak udalo uruchomic, bo z kopa ani na pych nie chciał za Chiny ludowe. A teraz na zimno pali z ½ obrotu

Wiem że trochę minęło ale dalej nic, wiertarka za wiele nie daje, czasem na pycha chwyta ale za chwilę gaśnie, już nie mam pomysł fot o może być bo wszystko jest jak powinno

moze jakas zlosliwosc typu nierowna powierzchnia przylgni na cylindrze gdzie przykreca sie krociec ssący z gaznikiem? wowczas by lewe powietrze zasysał ale chyba by zagadal choc na chwile. takie cuda tez widzialem ze sie zdarzały, nie przeskoczy sie tego - trzeba krok po kroku sprawdzac wszystko i eliminowac usterki

Po podlaniu paliwa pod świecę zapala?

Zapłon dobrze ustawiony może zwarcie gdzieś jest.Jak mówisz że wcześniej nic a po przestawieniu cos łapie.

Ustaw na żarówkę albo miernik wtedy będziesz widział co się dzieje w rożnych położeniach wału