Witam wszystkich Rometowców. Na forum rejestrowałem się jakiś czas temu, przeglądając je przy okazji odnawiania motorynek- M 301 i M2.Motorynki już dawno zrobione i stoją pod kołderką, a ja witam się oficjalnie dopiero dzisiaj.Mam na imię Tomek i jestem z zachodniopomorskiego.Od zawsze jeżdżę lub naprawiam jakieś tam motorki. Były WSK-i, Motorynki, Ogar.Teraz jest Iż 49, ETZ 251, wspomniane motorynki, Yamaha Fazer, i kończę renowacje CZ 350 472.Od zawsze jednak chodzi mi po głowie Komar i ostatnio prawie udało mi się zakupić wymarzony 2330.
Cześć, pokażesz może na forum swoją Cezete? mi się kiedyś marzy CZ 350 472.6 hehe
No dzień dobry. Masz wal do 251 do regeneracji?
Zdjęcia cz-tki jakieś wstawię choć nie wiem czy znajdę jakieś, gdy jest już w całości bo w sobotę było dopiero pierwsze odpalenie.
Co do Mz-tki to mam w oryginale- jako takim bo służbie w Policji więc jest niebieska i kanapa też jest już wstawiona od 250, za to silnik igła wic nic w nim nie robiłem i części nie posiadam.Mo przejechane ok 13 000 czego u mnie jest od przebiegu 3500.
To ostatnie fotki z odbudowy Cz jakie posiadam.Dawno nic nie pstrykałem.Teraz jest już praktycznie skończona.W sobotę będę robił przy niej ostatnie szlify więc jak będzie pogoda to coś pstryknę i wstawię.
Piękna, fajnie jakbyś kiedyś wstawił zdjęcie gotowej Cześki
Jak w ogóle wygląda sprawa z restaurowaniem? części są w miarę dostępne w Polsce, czy na Czechy trzeba jechać?
(16-02-2022 21:49:37)Spaceman164 napisał(a): [ -> ]Piękna, fajnie jakbyś kiedyś wstawił zdjęcie gotowej Cześki Jak w ogóle wygląda sprawa z restaurowaniem? części są w miarę dostępne w Polsce, czy na Czechy trzeba jechać?
Sporo jest w Polsce- allegro itp. Niektóre niestety tylko używki ale sporo można dostać na
https://www.4jawa.com/producent/4/czechy. Ceny niestety niemałe i przesyłka też droga ale jakość dobra. Fotki postaram się zrobić w sobotę.
Jak obiecałem wstawiam zdjęcie CZ-tki. Z dniem dzisiejszym projekt ten uważam za zamknięty
Także czas na nowy motorek potrzebujący powrotu do życia.Jak pisałem wcześniej, chodzi mi po głowie i wierci w niej nieustannie Komar 2330.Stąd moja obecność na tym forum. Może ma ktoś z jednego kawałka jakiś sensowny egzemplarz. Obiecuję, że postępy prowadzonych przy nim prac zagoszczą na tym forum ( oczywiście jak nauczę się wstawiać czytelniejsze zdjęcia). Coś tam w sumie mam na etapie propozycji, ale warto by mieć jakiś kilka punktów odniesienia. Jak coś nabędę będę miał naturalnie wiele pytań do ekspertów, których widzę że tu pod dostatkiem.
No dobra, miał być 2330 a padło na 232 i to niezbyt kompletny. Jednak jestem zadowolony i zaczynam walkę aby go skompletować i przywrócić do życia. Planuje do jesieni zrobić silniczek a później resztę.Nie mam teraz zbyt wiele czasu więc skupie się właśnie na silniku,który zresztą już praktycznie rozebrałem, motorek też już w całości nie jest.Jak znajdę chwilkę to zrobię jakąś fotę. Najpierw chce zrobić szlif i regenerację wału. I tu pojawiają się pierwsze pytania.
Mój cylek swoje już przeszedł i 4 szlify ma z sobą.
Czy lepiej robić na tłok od Hondy MT/ MB na 39,75mm czy szukać oryginału? Niestety nie wiadomo co sprzedający przyśle i czy da się mu zrobić szlif.Mój ma dobry gwint na kolanko( chociaż tyle). Tak więc czy napewno tłok od takiej Hondy podejdzie,czy ktoś już coś takiego robił.Np taki jak ten?
https://allegro.pl/oferta/tlok-tkrj-hond...1867155549