Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Niedziałający licznik
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
A wiecie co, przyszedł mi jeszcze tski pomysł, zamiast się bawić w robienie 12v znalazłem takie żarówki led na allegro do starych motocykli z mało wydajną prądnicą. Ciekawe czy to też oszustwo, może ktoś oblatany w temacie to sprawdzi.
Zobacz ofertę:
https://allegro.pl/oferta/zarowka-led-ba...5886539677
Moim zdaniem fabryczne światła zasilane z prądnicy wystarcza Smile polecam zainteresować się kondycja odbłyśnika jeśli za słabo ci świeci Smile

Jeśli chcesz kierunki to i tak musisz mieć akumulatorek i lądowanie chyba że będziesz go dopasowywał w domu czy garażu ładowarka.

Co do LED, zakładałem do motorynki, ale nie żadne dedykowane tylko z Bricomarche z przodu taka podwójna a z tyłu zwykła ledowa niebieska rurkę. Nie jeździłem po ciemku ale tylna bardzo szybko zakończyła żywot a dwie przednie po kilku kilometrach jedna pozycje mają też spalona.
Do ładowania to trzeba by przewijać cewki, albo zastosować cewki zapłonowe zamiast świetlnych. Czytałem nie jeden temat o tym tu i na innych forach, ale strasznie dużo niedomówień, ogólnie więcej pytań niż odpowiedzi. Nie wiem jak się za ro zabrać, stąd zrodziła się we mnie chęć do tego gotowego zestawu z allegro, ale. skoro to jeden wielki kit to dalej stoję w miejscu Sad

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

Chęci mam na te pływające kierunkowskazy, ale one są na 12v.
Może by przewinąć jedną cewkę na 12v, a resztę wszystkiego zostawić tak jak jest.

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka
Nie do końca jeden wielki kit. Gość z olx/allegro co sprzedaje CDI no-name to oszust. Są firmy, które produkują sprawdzone zapłony aczkolwiek część z nich pozamykała się przez polski ład. Druga sprawa to cena, która raczej nie zachęca Tongue

https://www.youtube.com/watch?v=ldctmLNENNM - w opisie mail. Ludzie chwalą tą firmę.
https://www.4jawa.com/produkt/3254/zaplo...23-mustang
Podobno CDI od Rakso Motors są całkiem dobre, ale co do CDI od 4jawa to wiem, że cewki, moduły itd. oni sami produkują, więc nie są to części wyciągnięte z chińskich skuterów, a jak to wygląda u Rakso Motors to już nie wiem.
Pieniądze na swoją pasję jaką jest wywalanie kasiory na Rometa to ja mam Tongue, ale jeśli bym miał wyłożyć tyle kasiory na zapłon to tylko na coś pewnego i 100% przetestowanego, że działa. Teraz jak oświeciliście mnie z tym oszustem mam trochę dystansu w takie dziwne patenty. Narazie to zostanę przy opcji 6v,założę kierunki może od simsona i powsadzam te, żarówki led na 6v. Co powiecie w temacie zmiany koloru? Mam i tak nieoryginalny lakier, bo jest brązowy z palety Audi, a chciałbym w sumie srebrny Najlepiej to by było proszkowo chyba, a zwyczajnie to trzeba malować pistoletem, czy wystarczą lakiery w sprayu? Oczywiście ja nie będę malował bo zacieków narobię Znajdę speca.

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka
Powiem tak, mam komara malowanego sprayem, mam ogara malowanego pistoletem przez lakiernika i następnym razem polecę w proszek o ile sam nie sprawię sobie porządnego pistoletu Wink

Proszek jest i trwalszy i w zasadzie taniej wychodzi. U mnie każdy lakiernik kręcił nosem bo dużo farby idzie w powietrze i dużo gimnastyki przy malowaniu. Spray jest spoko ale noo.. mało trwały. No chyba że wydasz sporo $$ na szpraje dobrej jakości.
spray jest bezsensu
Pistolet to koszt około stówki.
Drugie 100-150 zł to lakiery.
Sprężarkę trzeba mieć minimum 50 litrów.
Komara malowałem lakierem akrylowym sprężarką 8L przy 12 stopniach. Spokojnie da radę
proszkiem to można bramę pomalować
Pistolet mam, kiedyś gdzieś nabyłem, ale nie mam sprężarki. Wydawać pieniądze na sprężarkę, żeby jednorazowe malowanie zrobić to się nie opłaca, chyba prysnę go sprejem Smile

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka
Serio tam w Żaganiu nie ma lakierników?

Da się ładnie pomalować sprejem, patrz Quake96 czy nawet u mnie, ale ja jednak polecam malowanie pistoletem.

Jak już masz malować sprejami lub proszkiem to z dwojga złego już lepszy ten proszek. Pamiętaj tylko że elementy muszą być nieskazitelne bez szpachli.. i nie każdy zakład ci pomaluje zbiornik tą techniką.
Lakierników jest sporo. Nie o to mi chodzi, że sepię grosza na lakiernika. Dojeżdżam teraz Ogarem 202 4km przez błota do pracy, bo objazd asfaltową drogą to musiałbym musialbym 25 km robic koło.Jak uruchomię Ogara 200 to nim będę dojeżdżac. Także co mi po nowym lakierze proszkowym czy z pistoletu jak na terenowych warunkach szybko się zniszczy? Dlatego właśnie chcę prysnąć sprejem bo za jakiś rok powiedzmy jak się lakier będzie mocno zniszczony od nowa go prysnę i było by taniej

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka
To jeszcze gorzej będzie zniszczony lakier po sprayu. Lekkie uderzenie ostrym czymś i odpada lakier - SUPER LAKIEROWANIE!


W takich warunkach wal proszek. Twardy, mocny lakier!
Stron: 1 2 3
Przekierowanie