Witam poskaldalem rower do kupy i no i oczywiscie zawsze misi byc cos nie tak. Jak prowadze rower to korba sie kreci czy to normalne? Piaste rozbieralem i wydaje mi sie ze przy kupnie nie wystepowal ten problem co moglem zle zrobic? Dodam ze smaru nie walilem na koleczki tylko wianki ... Kolo też pracuje z oporem
pewno łożyska za mocno skręcone
Skrecone tak zeby luzu nie bylo ... Zobacze ale jak mam sciagac kolo i potem ustawiac to chory jestem
rano sprawdze
Luz ma być, ale bardzo delikatny. Im mniejszy tym lepiej, ale brak luzu to już źle.
A może rolki zabieraka mają za dużą średnicę?
Przy okazji właśnie o to zapytam: jaki był standardowy rozmiar rolek zabieraka w piastach torpedo produkcji Romet? Znalazłem gdzieś info, że 6.8 i żaden inny. Po co w takim razie sprzedają rolki 6.7 a nawet 6.6 do tych piast?
Kupiłem używaną piastę Romet torpedo. Podobno sprawna, ale wiadomo, że sprawdzić podczas jazdy nie mogłem, w środku nadmiar starego smaru i ogólny syf. Łożyska całe w dobrym stanie. Chcę to zamontować do swojego koła (czyli z inną piastą). Zastanawiam się nad wymianą rolek zabieraka, aby uniknąć ewentualnych problemów. Tylko jaki rozmiar rolek zastosować?
Niektórzy mówią, że mam kupić 6.8 i nie kombinować. Inni mówią żeby zmierzyć te co mam i kupić o 0.1 większe. Czy 0.1mm robi w tym przypadku dużą różnicę?
Pozdrawiam
luki124