12-11-2021, 00:49:04
Cześć,
niedawno pozyskałem ogara 200 i dzisiaj w końcu udało mi się nim pojeździć. Problem objawiał się w braku palenia gdy był ciepły, ale po wymianie przerywacza udaje się go już odpalać. Ewidentnie zalewa go, ale jest na dotarciu i nie chcę póki co zmniejszać dawki paliwa. Piszę o tym, bo dzisiaj w czasie jazdy zauważyłem, że w górnej części karteru ........ buzuje olej z dziurki w silniku !!!! Jak widać wypływał z dziurki, która została zrobiona wiertłem i nie jest to pęknięcie. Raczej nie zrobił tego poprzedni właściciel, bo jak go kupowałem to miał na liczniku 2 kilometry co potwierdzał jego stan. Do tego widać, że silnik nie był ściągany a bez tego nie udałoby się zrobić tej dziurki. Ogarek dzisiaj pięknie jeździł i nawet odpalał na gorącym. Wygląda na to, że ta dziurka nie przeszkadzała w pracy silnika ??? Czy ktoś ma jakiś pomysł o co w tym chodzi ?
[attachment=21342]
niedawno pozyskałem ogara 200 i dzisiaj w końcu udało mi się nim pojeździć. Problem objawiał się w braku palenia gdy był ciepły, ale po wymianie przerywacza udaje się go już odpalać. Ewidentnie zalewa go, ale jest na dotarciu i nie chcę póki co zmniejszać dawki paliwa. Piszę o tym, bo dzisiaj w czasie jazdy zauważyłem, że w górnej części karteru ........ buzuje olej z dziurki w silniku !!!! Jak widać wypływał z dziurki, która została zrobiona wiertłem i nie jest to pęknięcie. Raczej nie zrobił tego poprzedni właściciel, bo jak go kupowałem to miał na liczniku 2 kilometry co potwierdzał jego stan. Do tego widać, że silnik nie był ściągany a bez tego nie udałoby się zrobić tej dziurki. Ogarek dzisiaj pięknie jeździł i nawet odpalał na gorącym. Wygląda na to, że ta dziurka nie przeszkadzała w pracy silnika ??? Czy ktoś ma jakiś pomysł o co w tym chodzi ?
[attachment=21342]