Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Wigry 2 '76r
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam,
Chciałbym przedstawić moje Wigry 2 z 1976 roku.(w barwach narodowych)
Rower jest już po małym remoncie, który objął rozebranie go, wyczyszczenie, zabezpieczenie obręczy i komplementacje
brakującego wyposażenia. Postanowiłem zrobić budżetową renowację i nie bawić się w malowanie go czy cynkowanie
elementów stalowych (głównie przez wzgląd na zachowanie w oryginalnym lakierze). Generalnie poświęciłem na niego
3 dni intensywnej pracy bo wszystko trzeba było oczyścić, obręcze na przykład były mocno skorodowane ze względu na to
że fabrycznie nie były chromowane, więc trzeba było rudą pieczołowicie zetrzeć papierem ściernym i polakierować lakierem do felg,
do tego poprzedni właściciel pokrył piasty kół srebrzanką (pewnie przy okazji odmalowywania nią obręczy),
lata-(ponoć 24-spędzone w piwnicy),zrobiły swoje i farba utworzyła coś na kształt brei którą trzeba było usunąć.
Rower nie jest idealny i ma dwa zasadnicze problemy przez które nie będę go na razie użytkował,
a mianowicie: gwint widelca jest mocno zjechany i nakrętka przepuszcza przez co stery rozkręcają się w trakcie jazdy,
do tego płytka będąca mocowaniem nóżki trzyma się tylko na jednej rurce tylnego trójkąta.
Na razie mam czym jeździć ze stajni Rometa więc ten rower poczeka na lepsze czasy kiedy to może uda mi się go naprawić, a szkoda,
bo całość była gotowa do drogi i bądź co bądź ok.150km nim przejechałem.
Z wyposażenia, które dokupiłem:
-siodełko Martens
-lusterko
-pedały
Dokumentacja fotograficzna (album):
https://www.fotosik.pl/u/Monacjusz/album/2556653
Bardzo ładny egzemplarz. Poszukaj widelca w takim samym kolorze z dobrym gwintem. Pomyśl o montażu ramienia bezpieczeństwa i odblasków. Nóżkę warto też wymienić.
Witam Fajny stan mimo 45 lat Wink Jeśli mowa o obręczach to były wersje malowane na szaro i chyba takie są w tym przypadku Tongue Ktoś próbował malować srebrzanką ratując, ale tym samym nieudolnie spaprał całe koła, a i tak nie uchronił przed rdzą :/ Pozdrowerek Smile
Ładny stan. Czerwień meksykańska najlepszy kolor Big Grin
Fajnie ci obręcze wyszły. Rozplatałeś koła czy owinąłeś nyple taśmą?
Co do stopki, może skombinuj sobie taką blaszkę którą mocowane były stopki w wigrach do 1975, kiedy to ramy nie miały jeszcze blaszki i chwyć nią od góry
O taką blaszkę o
https://www.fotosik.pl/zdjecie/4606e38d8d9c8ecc
(11-11-2021 22:23:56)Pinio napisał(a): [ -> ]Ładny stan. Czerwień meksykańska najlepszy kolor Big Grin
Fajnie ci obręcze wyszły. Rozplatałeś koła czy owinąłeś nyple taśmą?
Co do stopki, może skombinuj sobie taką blaszkę którą mocowane były stopki w wigrach do 1975, kiedy to ramy nie miały jeszcze blaszki i chwyć nią od góry
O taką blaszkę o
https://www.fotosik.pl/zdjecie/4606e38d8d9c8ecc

Dzięki, nyple były owinięte taśmą podczas lakierowania, co do stopki to jest to jakieś rozwiązanie, mam taką nóżkę na obejmie
w drugim rowerze także zobaczę czy to się do siebie ima, natomiast myślałem, że może dałoby się tą blaszkę punktowo zgrzać z powrotem
do rurki, wszak tak właśnie były one mocowane fabrycznie...
Pewnie by się dało zgrzać, jednak obawiam się że może ucierpieć lakier
Fajny rowerek i fajne ma lusterko.Wymień widelec i będzie git.Nóżkę możesz zgrzać albo skombinować taką blaszkę jak polecił @Pinio.Nawet nie wiedziałem że były takie blaszki do 75 roku ,no ale w końcu człowiek uczy się całe życie.

Aczkolwiek wydaje mi się że jakbym był w twojej sytuacji i miał taką blaszkę pod ręką to bym założył blaszkę zamiast zgrzewać.Prościej by było no i nie było by ryzyka że lakier ucierpi.
Przekierowanie