Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet w spadku i papierologia
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam mam dwa pytania do ludzi którzy się na tym znają.
1.Chodzi mi dokładnie o to ze mam Romet Ogar 900 . Jakieś 10 lat temu dziadek zmarł i moją mama dostało go w darowiźnie czy jakoś tak. Ma no to papier ale ten motorower nie był rejestrowany daje jest dowód motoroweru na dziadka. A ostatnie oc było płacone w 2011r. I tu moje pytanie czy da się go doprowadzić tak żeby było można na nim jeździć czy czekają mnie jakieś kary itp.

2 Nie mam prawa jazdy na nic. Ale czytałem ze osoby które urodziły się przed 1995 rokiem. Mogą jeździć motorowerem do pojemności 50. Czy to prawda czy musze jakieś pozwolenie zrobić żebym mógł jeździć?
To ten ogar był zarejestrowany w systemie, czy nie?
Jeśli motorower posiada dowód rejestracyjny, jest umowa czasów życia dziadka lub dokumenty spadkowe gdzie jest ujęty to nie powinno być kary przy przerejestrowaniu ale... Musisz zrobić taki myk że ubezpieczysz go dopiero dokładnie 31 grudnia najlepiej o jak najpóźniejszej godzinie ( zorientuj się do której godziny pracują agenci) nie wcześniej nie później tak żeby polisa była aktywna od 1 stycznia. To jest takie ominięcie prawa trochę, chodzi o to że ufg może nałożyć karę tylko za bieżący rok. Po nowym roku jedziesz na stację kontroli pojazdów na przegląd a następnie twoja mama idzie do wydziału komunikacji z dowodem rej, ubezpieczeniem, tablica rejestrsyckna i dowodem własności (umowa lub papiery spadkowe) i normalnie rejestruje, no chyba że chcesz na siebie to napisz z mamą umowę darowizny i zarejestruj na siebie ( do iluś tysiecy wartości przy darowiznie od rodziców nie trzeba zgłaszac nawet do skarbówki). W wydziale komunikacji nie dadzą Ci żadnej kary.

Co do pytania nr 2, to tak jeśli urodziłeś się przed chyba 11.01. 1995 to nie potrzebujesz prawka żadnego.
Bez przeglądu nie ubezpieczy.W moim przypadku tak było.Compensa jedynie mogła ale za jakąś chorą stawkę ok.600zł za rok.
(03-11-2021 22:31:44)Piotrekdriver1 napisał(a): [ -> ]Bez przeglądu nie ubezpieczy.W moim przypadku tak było.Compensa jedynie mogła ale za jakąś chorą stawkę ok.600zł za rok.

Pierwsze słyszę. W PZU bez problemów można ubezpieczyć pojazd bez przeglądu.
Ja byłem u agenta to może on nie prowadził polis PZU.
Nieprawda, może co najwyżej dać jakąś zwyżkę. Każdy zarejestrowany pojazd musi mieć OC ale nie każdy musi mieć przegląd (jak nie jeździ). Mało tego, można nawet wykupić OC bez nr rejestracyjnych. Nie wiem co za agenta znalazłes..
(04-11-2021 07:17:51)romek napisał(a): [ -> ]Nieprawda, może co najwyżej dać jakąś zwyżkę. Każdy zarejestrowany pojazd musi mieć OC ale nie każdy musi mieć przegląd (jak nie jeździ). Mało tego, można nawet wykupić OC bez nr rejestracyjnych. Nie wiem co za agenta znalazłes..
Tak było w moim przypadku.Widocznie jakiś lamus mi się trafił.
No widocznie. Ja 10 lat ubezpieczałem komara bez przeglądu w PZU, fakt że była to ciągłość a nie nowa umowa. Dopiero w tym roku pojechałem nim na przegląd Smile w sumie od biedy żeby nie naliczyli większej składki można by i przegląd też zrobić 31 grudnia ale nie wiem czy ma to sens.
Agent od sprzedaży polisy ma prowizję, więc raczej dążyłby do tego żeby polisę sprzedać.

A ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK stanowi w następujący sposób:
Art 29 ust. 2 - Jeżeli umowa ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest zawierana przed rejestracją pojazdu, o którym mowa w art. 2 pkt 10 lit. a, posiadacz pojazdu mechanicznego, na żądanie zakładu ubezpieczeń, jest obowiązany przedstawić zaświadczenie o pozytywnym wyniku badania technicznego tego pojazdu albo świadectwo zgodności, świadectwo zgodności WE, dopuszczenia jednostkowego pojazdu, decyzji o uznaniu dopuszczenia jednostkowego pojazdu albo świadectwa dopuszczenia indywidualnego WE pojazdu.
No ale mówimy o pojeździe zarejestrowanym Smile
(04-11-2021 10:37:01)romek napisał(a): [ -> ]No ale mówimy o pojeździe zarejestrowanym Smile
Z tego co można przeczytać, to jednak nie jest zarejestrowany na pytającego.
(03-11-2021 19:51:34)Rxbornsx napisał(a): [ -> ]Witam mam dwa pytania do ludzi którzy się na tym znają.
1.Chodzi mi dokładnie o to ze mam Romet Ogar 900 . Jakieś 10 lat temu dziadek zmarł i moją mama dostało go w darowiźnie czy jakoś tak. Ma no to papier ale ten motorower nie był rejestrowany daje jest dowód motoroweru na dziadka. A ostatnie oc było płacone w 2011r. I tu moje pytanie czy da się go doprowadzić tak żeby było można na nim jeździć czy czekają mnie jakieś kary itp.
Ale jest zarejestrowany, nie jest istotne na kogo skoro jest dowód rejestracyjny i było płacone OC, czego nie rozumiesz?

https://www.auto-swiat.pl/porady/eksploa...du/lfcmgmf
(04-11-2021 11:02:02)romek napisał(a): [ -> ]Ale jest zarejestrowany, nie jest istotne na kogo skoro jest dowód rejestracyjny i było płacone OC, czego nie rozumiesz?

https://www.auto-swiat.pl/porady/eksploa...du/lfcmgmf
Rozumiem to, że musi go przerejestrować na siebie lub mamę, bo pierwotny właściciel nie żyje. Od ostatniego opłaconego OC minęło 10 lat. Będzie nowy dowód, a jak nowy dowód to i badanie techniczne również będzie wymagane.

Druga rzecz - podsyłasz artykuł z 2006 roku. A jak wiemy obecnie legislacja potrafi nawet dwa razy w roku zmienić zapisy w ustawach PoRD i ubezpieczeniach obowiązkowych, co w ostatnich latach miało miejsce i uszczelniono sprawy związane z OC. Opieranie się archiwalne artykuły nie ma tu żadnego sensu.
No to żeby nie być gołosłownym to zadzwoniłem do swojego agenta który powiedział że brak przeglądu w niczym nie przeszkadza żeby taki pojazd ubezpieczyć, ale niektóre (nie wszystkie) ubezpieczalnie mogą zastosować zwyżkę w takim przypadku. Nie mają jednak prawa odmówić, mogą jedynie dać zaporowa składkę.

To kto jest w dowodzie z tego co wiem też nie ma znaczenia, bowiem w kwitku od ubezpieczenia masz pola właściciel, oraz ubezpieczający. Jeśli są umowy to kolega który pyta lub mama powinniści być już wpisani w obydwu polach.

W zasadzie kupując pojazd bez OC należy go ubezpieczyć w tym samym dniu wtedy my jesteśmy nietykali a kara może zostać nałożona na poprzedniego właściciela. Tutaj podałem sprawdzony w internecie sposob jak niejako ominąć prawo bo wszystko jest w rodzinie.

Natomiast do przerejestrowania jak najbardziej będzie potrzebny przegląd, ale przecież napisałem żeby przed wizytą w wydziale komunikacji go zrobić. Diagnosta wbije stempelek do starego dowodu na dziadka (jego nie interesuje kto przyjeżdża i czyje to jest), po przerejestrowaniu w nowym dowodzie pieczątkę wbije urząd.

U kolegi Piotrka może agent chciał naciągnąć na polisę za 600 zł Smile
Stron: 1 2
Przekierowanie