Witam wszystkich.
Chciałbym poprosić o pomoc w identyfikacji modelu komarka (a pewnie bardziej identyfikacji co ma od jakiego modelu
). W papierach ma MR-232 ale nic tu z niego nie pasuje więc pewnie ktoś tak kiedyś wpisał i tak zostało. Silnik wsadzony 023 tak jak np. w 2352W ale też nie do końca na takiego wygląda (przynajmniej tyle co popatrzyłem po jakichś aukcjach i np. mocowaniach silnika). Generalnie wygląda fajnie i w sumie nie kupowałem go pod kątem oryginalności i kompletności danego modelu ale miło by było wiedzieć po których instrukcjach jakby co się poruszać.
Z góry dziękuję za pomoc
[
attachment=21155]
[
attachment=21156]
Na pierwszy rzut oka 2351. Silnik z pewnością nie oryginalny.
Dobrze widzę, że miski w główce ramy są pomalowane?
Instrukcje to właściwie wszystko jedno, każdy Romet był do siebie podobny.
Tak, pomalowane. Generalnie cały jest odmalowany, nawet nieźle.
No co, chromy drogie, nowe nie pasują, a wyglądać jakoś muszą. Mam nadzieję że tylko z zewnątrz malowane, bo ostatnio rower siostrze robiłem (luz na główce), to okazało się że normalnie pomalowane w środku, aż farba od kulek się wytarła. Nie to nie żadna anoda, ani nic.
Niestety, ale to skladak.
Rama od 2351, zapewne 77 rok. Przód od 2352, ale lagi i wsporniki od niego, a widelec 2351 ew Pegaz, Polo. Zresztą po niezlym dzwonie, nadal krzywy.
Podnozki i pedal hamulca 2350, tak jak tylny blotnik, choć moze tez byc od 2351. Siedzenie chyba 2350.
Silnik i wydech tak jak pisałeś.
Poskladany z tego co bylo pod ręką.
To co w papierach nie ma wspolnego nic z tym co stoi na kolach.
Dziękuję za odpowiedzi!
W sumie zdziwiony nie jestem, ale też nie oczekiwałem że to będzie jakiś oryginał, bardziej mi zależało żeby miał papiery i dało się nim na drogę wyjechać bo chce sobie nim trochę pojeździć a dodatkowo córki trochę pouczyć. Jak będzie się dobrze sprawował to może pomyślę o stopniowym przerabianiu, tylko trzeba będzie pomyśleć na który model się zdecydować
Generalnie to mój pierwszy w życiu komarek więc może nawet lepiej że nie oryginał bo jak coś zepsuje to nie będzie tak szkoda
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam!
trochę przypomina rometa 100
No składak taki ale w sumie dobrze wygląda. Nie wiem czemu ludzie się boją zdjąć widelec przed malowaniem, przecież to nic trudnego, a nawet jeśli ktoś nie chce wybijać misek to można je okleić taśma chyba że malujemy proszkiem. Jeśli nie zależy Ci na oryginalności to naprawdę fajna sztuka. Tym że MR-232 jest wpisane się nie przejmuj, po prostu z tego co pamiętam to za bardzo innych komarów nie było w katalogach ITSu i diagności na ustaleniu danych coś musieli wpisać. Ja bym tylko sprawdził czy numery nie są czasem klepane bo tak jakoś.. No nie wiem przeczucie.
Z tym numerem ramy to wydaje mi się że jest ok. Co prawda specjalistą nie jestem od ślusarki ale nawet pod światło nie widać śladów spawania czy szlifowania, krzywizna rury praktycznie idealna, więc jeżeli by było przebite to fachowa robota. Zdzierać farby ani prześwietlać nie będę żeby się upewnić
U mnie numer ramy 6-cyfrowy ale z tego co czytałem to było i 6 i 8 cyfr. Już nawet z ciekawości sprawdziłem czy jest więcej maszyn na ten numer w ubezpieczalni i jest Ursus i ciągnik SAM ... no ale to też podobno nic nadzwyczajnego
W Komarze akurat tylko 6 cyfr. Tak to nic nadzwyczajnego że znalazłeś dwa ciągniki z takim samym numerze. Myślę że gdyby cepik działał w latach 80. to byłoby wiele komarów, rometów z takimi samymi numerami