Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Wypadająca jedynka w 023 po remoncie silnika
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam, mam problem z wypadającą jedynką w 023. Regulacja nic nie daje, ta nakrętka jest całkiem wkręcona (więcej nie da rady bo wodzik opiera się o gwint popychacza). Tymczasem z dwójką jest wszystko ok. Więc co może być problemem?Dodgy Automat na łączeniach nie ma strasznych luzów. Dodam że przed rozbiórką silnika wszystko było ok. Skrzynia złożona poprawnie bez pominięcia podkładek.
No jak zwykle wszystko złożone tak jak ma być, wszystko jest ok, a jednak nie działa....
Zdejmij popychacz i palcami dopchnij wodzik.
Bez kitu, mi to tez niszczy mozzg. Wszystko jest złożone dobrze, profesjonalnie, okuratnie, sprawiedliwie i tak dalej, ale pomuście, pomuście bo wszystko je dobre ale nie chce dla mnie działać.
Jest złota zasada, ze jak się na czymś nie znasz, to się nie dotykaj. A jeśli już lapy pchasz, to się czegoś naucz i przyłóż do roboty, ażeby później nie było takich tematów. Jest dużo informacji w necie, filmików co jak, gdzie, na co uwagę zwrócić, fejsbuki i inne dewiacje internetowe, gdzie można kogoś zapytać i tak dalej.
A tak do tematu to co może być? Np. Ugiety wodzik, lub wsadziłeś dystans miedzy wałek zdawczy, a tryb pierwszego biegu, w związku z czym przesuwka nie może się zazebic z trybem.
(14-08-2021 23:40:04)bkrukl napisał(a): [ -> ]No jak zwykle wszystko złożone tak jak ma być, wszystko jest ok, a jednak nie działa....
Zdejmij popychacz i palcami dopchnij wodzik.
Palcami wchodzi wszystko, w sensie bieg wchodzi ale przy dużym obciążeniu wypada (jazda pod dość stromą górkę)

(14-08-2021 23:49:18)Debesta napisał(a): [ -> ]A tak do tematu to co może być? Np. Ugiety wodzik, lub wsadziłeś dystans miedzy wałek zdawczy, a tryb pierwszego biegu, w związku z czym przesuwka nie może się zazebic z trybem.
Dystansu nie wsadzałem, a wodzik jest prosty, dodam jeszcze że z jedynki na luz często nie wyrzuca bieguDodgy
Chyba że przesówke na odwrót założyłeś. Ja bym rozbierał jeśli regulacja nic nie daje.
Przesuwka wyslizgana. Tylko czemu jedynka sie zużyła? W motorynce mi dwojka wyskakuje/przerywa, a ogółem zawsze w romecie miałem problem z dwojka, no chyba ze to był komar jak to sie mówi z biegami w ręce to i jeden de wypadal przez tq cholerna manetke.
Po co rozbierałeś silnik, jak "wszystko było ok"? Było wsadzić nową przesuwkę i teraz masz
Czy trzpień w automacie się obraca kiedy wrzucasz bieg ? Czy nie kasowałeś luzu na wodziku ( podkladkami) na tym trzpieniu.

Ja kiedyś zrobiłem taki błąd bo chciałem by automat chodził miękko bez luzów, i co się okazało po skasowaniu luzu wchodził jeden bieg, czyli dwójka, a jak jedynkę wrzuciłem to chwile była, za chwilę wypadła.

No i ważna sprawa po regulacji zakładaj zawsze pokrywę, bo mechanizm ma w niej podporę.

Co do samej regulacji to nakretke która regulujesz wkręć tak by była na równi z powieszchnia obudowy ( w takiej pozycji powinien być luz) . Koryguj ewentualnie po pół obrotu.
Dzięki za podpowiedzi, okazało się, że wina leżała w automacie, a w szczególności to bolec, który jest przymocowany(zaklepany) do dźwigni był bardzo luźny i sprężyna naciskając na niego przeginała go zamiast przesuwać dźwignięWink. Zapunktowałem go porządnie i wszystko jest ok.
To tyle dobrze ze bez rozbiórki sie udało. A my tu pocisk ze sam popsułeś, ze nie umiesz i tak dalej xD
Przekierowanie