Witam mam taki problem bo zauważyłem w swoim aucie na przedniej masce z tyłu że pojawiła się rdza z jednej i drugie strony ale to chyba idzie po całej długość i chciałbym się tym zająć zawczasu żeby mi całej nie dopadło i tu mam pytanie jak to dobrze się tym zająć z robotą nie będzie problemu bo już malowałem parę motorów i jakieś drobne rzeczy robiłem lakiernicze u ojca w aucie także samemu dam se rade zrobić jak se na spokojnie siądę i bez pośpiechu będę robił.
Na początek myślałem żeby oczywiście zdjąć maskę druciakiem na wiertarce wyczyścić rdzę do gołej blach potem psiknąć ocynkiem w sprayu potem delikatnie dać szpachli żeby całość była na równi z cała maską a na koniec w sprayu podkład i kolor A wy jak radzicie załączam foto.
https://www.fotosik.pl/zdjecie/73e8380a695411ad
https://www.fotosik.pl/zdjecie/be05a312c229f149
Raczej słabo naprawa. Ruda wychodzi spod falsu. Co chwila będziesz łatał. Z tego co widzę po nr VIN, to chyba ford. Nie wiem jak to w nich było, ale w VW z lat 2006-2009 mieli problem z technologią ocynkowana i spod falsów rdza wychodziła, wymienia się elementy, bo naprawa tylko na chwilę, ale jak ma być żeby zrobić, to wyczyścić, Brunox albo coś w tym stylu i lakier.
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Tak to Ford dokładnie focus c-max 2006rok teraz se przypomniałem jak kiedyś na Tvn Turbo pokazywali jak zrobić przerdzewiałe i dziurawe rzeczy to najpierw wyciął to luźnie co samo odpada to co zdrowe a miało naloty rdzy to przeszlifował do gołej blach potem coś nakładał zęby rdza chyba dalej się nie pojawiała nie pamiętam co to było i jak się nazywa ale było to przezroczyste w butelce coś jak lakier do paznokci pomazał tym potem dopiero kład bo była dziura watę szklaną i robił potem resztę ,szpachla, podkład, kolor itd.
Problem jest to, że rdza jest pod zacięciem blachy, jak byś odgiął fals, to będzie sama rdza i tak na prawdę tego nie wyczyścisz. Ale pasywator rdzy (np. Brunox) może trochę pomóc. Tak normalnie, to nowa klapa i lakierowanie - będziesz miał spokój na dłużej. Oryginalna pewnie Kilka tysi, a zamienniki różnie pasują, można jeszcze używki poszukać, ale pewnie będą miały podobne problemy z korozją.
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Przewalone miejce, jakbyś się nie starał to do zera rdzy nie wyjedziesz i wyłazić dalej będzie.
Ja bym to zrobił jak kolega wyżej. Wyczyścić ile się da, potem pasywator rdzy (nie pamiętam czego używałem ale rdzę wpierdzielalo aż się kopcilo
), podkład epoksydowy i tyle. Nawet nie malowalbym tego w kolor jeśli nie idzie do żyda. I tak pod maską to nie widać.
Na sprzedaż nie idzie bo mam ją dopiero od połowy listopada problemów z nią jak na razie nie mam więc chciałbym mieć ja z minimum 5lat (potem zobaczymy zależy jak się będzie sprawowała)ale jakimś brzydalem i dziurawcem nie chcę jeździć i mieć jak inni po to się dba żeby długo służył.
Zresztą w pobliskim miasteczku jest sklep lakierniczy więc się tam wybiorę to może coś doradzą na pozbycie się rdzy przecie zapytać zawsze można.
(08-08-2021 22:05:00)dimmus napisał(a): [ -> ]Brunox albo coś w tym stylu i lakier.
Na Brunoxa szkoda pieniędzy.
Sprawdzałem sam - rdza wyłazi.
Lepiej APP
Test Brunox vs. APP
Moja sugestia:
1. Oczyścić z luźnej rdzy
2. Zastosować APP
3. Zabezpieczyć podkładem epoksydowym
4. Lakier nawierzchniowy pod kolor samochodu (mieszalnie nabijają w aerozol)
5. Po całkowitym wyschnięciu pomiędzy blachy wlać coś oleistego (najlepiej RUST STOP)