Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Moje boje, Ogar 200 - dla wytrwałych
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6
Segery na tłok nie są zbyt dobre bo te rowki są za małe i seger będzie wystawał a druciak wejdzie cały w rowek, jeżeli kupisz takiego druciaka z lepszego materiału, dobrze go zamontujesz i EWENTUALNIE odetniesz ten taki języczek, który odstaje to na pewno będzie bezpieczniejszy niż seger. Ja mam druciaki oryginalne na tłoku i nic nie wypada, jak już zamontujesz to nie ruszaj bo z każdym demontażem się deformuje jakoś tam. Najlepsze są chyba te takie typu C albo z jednym języczkiem.
Dlaczego nie na sprezynkach? Zwroc uwagę na to czy rowek pod zabezpieczenie ma przekrój kwadratowy, czy okrągły. Jeśli założysz seger o kwadratowym przekroju, do tłoka z rowkiem o okrągłym przekroju, to chyba wiesz co może sie stać.
Jak czegoś nie jestem do końca pewien, to pomagam się YT, tam gościu pokazuje jak odrestaurowuje jawe50. Też zmienia sprężyny na segery i myślałem że tak faktycznie będzie pewniej. Kilka silników przerobiłem w swoim życiu i zawsze sprężynki montowałem, o segerach dopiero w tych filmach się dowiedziałem, myślałem że tak będzie lepiej/pewniej, ale jak piszecie, rowek jest półokrągły i seger nie będzie siedział tak pewnie jak skrzynka, więc chyba za Waszą radą i przemyśleniami, założę sprezynki.

Łatwiejsza część zrobiona, teraz trzeba będzie wziąć się za nadwozie.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Wiem, o który film Ci chodzi z gościem co montował segery, popatrz w komentarze, niektórzy piszą, że właśnie druciak lepszy bo rowek jest za mały na seger i może wypaść.
Jak zamawiałem Aliena do wski, to w zestawie miałem segery i nie bylo opcjonalnych drutów. Zastanawiałem sie co tu mi gościu naslal, jak to ma działać. Po przyjrzeniu sie tłokowi, okazało sie ze rowek ma przekrój kwadratu, w związku z czym seger idealnie tam pasuje. Gdyby m założył sprężynki mogłoby byc różnie. Dlatego przy wymianie tłoka na współczesny, zawsze trzeba go dokładnie obejrzeć, bo nie każda marka stosuje fabryczne rozwiązania.
Dziwne bo właśnie dzisiaj oglądałem film co gość recenzował cylinder od Aliena i tam razem z tłokiem dostał sprężynki typu C czyli te bez języczka.
To może teraz zmienili patent. Ja kupowałem tłok ze trzy, może cztery lata temu, pasowanie na 5 setek i jeździ do tej pory.
kwadratowy rowek seger, półokragły druciane i tyle w temacie.

To honowanie to rzeczywiście słabe siatki honowniczej tam wogóle nie widać.Trzeba to było chociaż dać do zmierzenia czy to sie nadaje do honowania bo jeśli nie to szkoda pieniędzy i czasu było.
Dlatego ja sam sobie pomiary robię, a na honowanie oddaje co w hurcie wychodzi 10-15zl i jest jak byc powinno. Po co leźć pod gore żeby zaoszczędzić 10zl., jak przeciętnie można na sankach zjechać tu tego.
Silnik mam poskładany, teraz czas na resztę. Dzisiaj zacząłem rozbiórkę i już problemy.
Pierwsze pytanie. Ukręciłem szpilkę lewego amortyzatora. Ona jest na stałe wspawana do ramy i trzeba wiercić i gwintować żeby dać wkręcaną szpilkę, czy jest wkręcana i po prostu zagrzać i wyjdzie.


Drugi problem z mocowaniem stopki centralnej i hamulca tylnego. Przymierzałem stopkę hamulca i za cholerę mi to tam nie pasuje. Nie wiem czy stopka jest taka jak powinna być. Chciałem zabrać się za wspawanie rurki żeby stopę zamontować i poprawić te smarki co tam są, ale nie mam gdzie porównać jak to zrobić i czy stopka jest taka jak powinna być. Może ma ktoś zdjęcia z renowacji swojego sprzętu i mógłby wrzucić żebym mógł obczaić jak to ma być zrobione.
Znalazłem całkiem dobre zdjęcie na necie i chciałem tak zrobić, ale nie bardzo mi to tam pasuje. Foty mojego złomka poniżej:




Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Witam !
1.Z ta urwana szpilka amortyzatora, najprosciej rozwiercic IDEALNIE w osi preta wspawanego w rame najpierw wiertlem ok 6 mm pozniej ok.6.7 mm i nagwintowac M8. Pozniej wkrecic na "chama" srube wzmocnione 8.8 lub lepiej 10.5 , a pozniej leb jej odciac i bedzie jak oryginal . Lub wyciac caly walek, pret , wytoczyc nowy, bo jes to z jednej czesci zrobione i wspawac ( duzo roboty). To czesta awaria !

2. Pedal hamulca masz nie oryginalny i dlatego nie mozesz go przypasowac !

3. Z podnozkami tez masz nakombinowane i jest oderwane , opor podstawki centralnej i brak prawidlowego otworu na pedal. I cos z sama podstawka nie tak.
Radze pozyczyc lub zrobic sobie dokladne zdjecia i wtedy to odtworzyc z oryginalu ! W przeciwnym razie bedziesz mial klopoty z hamulcem i z prawidlowym postawieniem motoroweru , aby sie nie przewrocil !

Nie jest to skomplikowane i czesto sie z tym spotkalem .

Powodzenia
Marek.
Szybciej i taniej wyjdzie kupno zdrowej ramy i przełożenie numerow, sporo włosów wtedy zaoszczedzisz na głowie.
Dzięki Marku za info. Co do transferu numerów na zdrową ramę, to mniejsze koszty i kombinowanie widzę w naprawieniu tego co mam. Śruba amortyzatora - chwila roboty. Rozwiercę, nagwintuję, wkręcę szpilkę i gotowe. Mocowanie stopki hamulca to też nie problem, wspawam rurkę 1/2 cala odpowiednio rozwierconą. Stopkę i tak muszę kupić. To że mam nie do tego mopika, to dla mnie cenna informacja, już szukam pasującej. Samo spawanie i znalezienie materiału to mały pikuś, bo mam trochę "złomu" użytkowego.
CDN...

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Gwint amortyzatora naprawiony. W sumie 15 minut roboty.
Pasowała szpilka z rozrządu. Kawałek musiałem dogwintować, wklejone na mocnym kleju do gwintów.
Została trudniejsza część, muszę dorwać stopkę hamulca żeby ramę dokończyć. Jak się okazuje, wcale nie jest to prosty temat.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Ma ktoś w swoich zbiorach zdjęcie tego elementu? Czy W tym miejscu czegoś brakuje? Od strony wewnętrznej nie widać śladów "sztukowania", a od strony zewnętrznej jak na załączonej fotce.

W końcu mogę trochę ruszyć z robotą. Skutecznie przyhamował mnie mały remont w domu.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Stron: 1 2 3 4 5 6
Przekierowanie