Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Ogar 200 który nie odpala
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witajcie szanowni Romeciarze! Mam problem z uruchomieniem złożonego przez kolegę silnika. Rama jest moja ale to chyba nie problem żeby włożyć inny silnik nie Tongue? No chyba że te sprzęty miały przypisane swoje silniki i w jednej ramie mógł pracować tylko dany silnik... dobra żarty na bok. Wszystko wskazuje na to, że nie ma przeciwwskazań do odpalenia a jednak przy kopaniu nie ma nawet najmniejszej reakcji, ciągle tylko wydmuch w wydech. Sprawdzone wszystko, paliwo dociera, iskra jest, kompresji też nie brak. Instalacje sprawdzałem ze 30 razy, najpierw na aku 6v, potem kopiąc na włączonych światłach i one się żarzą delikatnie przy kopaniu. Wiem że wielu z was składa te silniki z pamięci dlatego proszę napiszcie w punktach co powinienem jeszcze sprawdzić bo już mi się pomysły skończyły. Będę wdzięczny za wszystkie rady.
Jedyne rozwiązanie to czerwona wstążka na kierownice i ewentualnie poświęcenie przez biskupa, a jak nie podziała to wrzucić w dol, ziemia przysypać i troche gnojówki podrzucić zeby kwiatki rośli.
Mój ziomek w simsoniw mial taka opcje po wymianie tloka ze za nic nie chcial palic, jak założył tlok odwrotnie, czyli strzałką do gaznika, to normalnie zaczął działać jeździć i tak dalej. I badz tu mądry, jak tu takie głupoty wychodzą.
A czy ważny jest odstęp cewek od koła magnesowego? Bo np. jak bedzie bardzo mały albo cewki będą przycierać o magneto to nie będzie odpowiedniego prądu dawać? Innych pomysłów już nie mam...
Witam !
Cewki w ZADNYM przypadku nie moga ocierac o magnesy, bo TO znacznie oslabia iskre !

Ale idealem jest , aby przerwa byla jak najmniejsza, wtedy sila magnetyczna dzialajaca na cewki jest najwieksza, powinno byc ok 0.2 mm. Trzeba tez zalozyc bicie walu. I inne luzy na lozyskach.
Pozdrawiam
Marek Z.
Tak naprawdę to podstawy czyli sprawdzenie ustawienia zapłonu najlepiej na żarówkę lub miernik nie żadnymi suwmiarkami bo jawka ich nie lubi.podlej do cylindra paliwa zobacz czy zagada.a jak nic z tych rzeczy nie pomoże to pomiar kompresji prawdę Ci powie.
Słuchajcie, udało się odpalić maszynę! Pomógł rozrusznik z wiertarki Tongue podejrzewam że cewki mogą być słabe i iskra przez to też. Dlatego jak dostanie obrotów to zagada. Jednakże radość nie trwała długo bo skrzynie biegów szlag trafił Sad wajcha tylko rusza się góra-dół ale nie wrzuca biegów ani luzu. I stało się to po wbiciu 3ki jak podejrzewam bo na pych łatwo idzie i obraca silnikiem. Musiałem pchać z 500m na sprzęgle do domu xD. Czy znów czeka mnie rozpołowianie?
Prawdopodobnie tak bo tam nie ma żadnej regulacji skrzyni. Ewentualnie sprawdź czy element który jest przymocowany do tego pręta który idzie od dźwigni biegów Ci nie wypadł.
A więc tak, wyjelismy z kolegą silnik z ramy odkręciliśmy śruby automatu i po poruszaniu wrzucił się luz. Założyliśmy silnik do ramy i po niewielkich komplikacjach zrobiliśmy dziś 40km! Jednakże biegi raz wchodzą raz nie, trójka lubi sobie wyskoczyć pod obciążeniem obciążeniem i jedynka nie zawsze się chce wrzucić. Niemniej da się tym jeździć i powiem wam że na trójce z lekkiej górki idzie jak zły Tongue wg wskazań licznika w ogarze kolegi leciałem moim ogarem 65km/h na zębatce 13z Smile do tego pali na dotyk, nawet po wrzuceniu jedynki i zakręceniu kołem na stopce od razu chodzi. Można powiedzieć, że chyba w końcu jestem szczęśliwy Tongue
Przekierowanie