Witam
Może tego wcześniej nie zauważyłem ale zastanawia mnie taka zagwozdka.
Jak rozpędzę komarka do prędkości 40km/h i go zatrzymam na tej prędkości, to czuje wibracje pod stopami (podnóżki). Jak dam na full manetkę, to przestaje i próbuje rozpędzać sie dalej (nieudolnie).
U was tak samo jest, czy coś zaczyna się sypać?
silnik 017 11z i 35z zębatki
U mnie w kadecie też tak jest ale łożyska na wale się kończą
Łożyska wsadzałem nowe FAGi, no ale 3 sezonu temu.. jednakżę te łożyska więcej wytrzymają, niż wał - bo wał, to ten od moretti...
To nie jest jakieś uciążliwe, tylko lekko łaskocze stopy. A może to normalne przy tych silnikach?
być może w sobotę zdejmę cylinder - sprawdzę korbowód sworzeń oraz gumy wibracyjne oraz śruby mocujące silnik
Moze nie wyważony jest ten wal, lub go scentrowales przy montażu icrzuca magnetem.
jakby było coś nie tak z silnikiem oraz wałem, to bym wiedział od początku. stożek na pierwszy rzut oka po montażu wyglądał w porządku oraz ładnie się obracał. Ok czas eksplantacji robi swoje, to rozważę zobaczyć stożek wału w jakim jest w stanie - Ale i tak kiedyś jeździłem s38 pedałowcem z takim bananem na stożku i było wszystko ok - nie czułem wibracji (bo pedałowiec)
Czuje, że po prostu naturalne wibracje silnika przekazywane są na podnóżki i po prostu takie odczucie mam. Albo gumy zużyły się albo śruby się poluzowały. Ludzie jeżdżą, ze nawet cała kierownica wibruje i jakoś nie płaczą
Nie wiem co Ci tam wibruje w komarze, Ja mam Ts 400 tam to dopiero sa drgania z jednego gara, aż jądra drętwieją (oba).
Powinniśmy chyba założyć wątek z genialnymi cytatami Debesty xD
Zaraz genialnymi. Niektóre sa przeciętnie jak to się mowi debesta, nie powiem ze nie.
(12-05-2021 00:08:36)wazniak96 napisał(a): [ -> ]Powinniśmy chyba założyć wątek z genialnymi cytatami Debesty xD
Totalnie xD. "Mówisz tak jakbyś ręczył za tą cewkę własnym penesem" to mnie rozwaliło haha