08-05-2021, 22:36:07
Panowie!
W zeszłym sezonie założyłem sobie CDI do mojego komarka i było świetnie, dopóki robiłem docierkę i trasy po 5-10 km.
W tym sezonie czas na rumakowanie i od razu niespodzianka.
Wczoraj zrobiłem koło 40 km i po powrocie obie żarówy przepalone. Pech - myślę. Zmieniłem na nowe, świecą, super.
Dziś zrobiłem 120km i to samo. Tylna cała zaczerniona, przód też martwy, na dodatek klakson zdechł.
Przed chwilą zmieniłem po raz kolejny na nowe, klakson też miałem w zapasie - znów działa.
Podejrzewam, że przy dłuższej jeździe na prostej przy dużych obrotach napięcie/natężenie jest na górnej granicy i żarówy tego nie wytrzymują (chociaż podobno 12/24v są)
Pytanie - czy jest jakieś ustrojstwo pod tytułem jakiś prostownik, stabilizator czy inny regulator, który można założyć na kablach za CDI żeby nie było tego 'przeciążenia żarówek'?
Coś poradzicie?
Wysłane z mojego SM-G988B przy użyciu Tapatalka
W zeszłym sezonie założyłem sobie CDI do mojego komarka i było świetnie, dopóki robiłem docierkę i trasy po 5-10 km.
W tym sezonie czas na rumakowanie i od razu niespodzianka.
Wczoraj zrobiłem koło 40 km i po powrocie obie żarówy przepalone. Pech - myślę. Zmieniłem na nowe, świecą, super.
Dziś zrobiłem 120km i to samo. Tylna cała zaczerniona, przód też martwy, na dodatek klakson zdechł.
Przed chwilą zmieniłem po raz kolejny na nowe, klakson też miałem w zapasie - znów działa.
Podejrzewam, że przy dłuższej jeździe na prostej przy dużych obrotach napięcie/natężenie jest na górnej granicy i żarówy tego nie wytrzymują (chociaż podobno 12/24v są)
Pytanie - czy jest jakieś ustrojstwo pod tytułem jakiś prostownik, stabilizator czy inny regulator, który można założyć na kablach za CDI żeby nie było tego 'przeciążenia żarówek'?
Coś poradzicie?
Wysłane z mojego SM-G988B przy użyciu Tapatalka