Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Ogar nie odpala pomocy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Cześć, założyłem ten prawy simmering, ustawiłem zapłon czujnikiem zegarowym i jest problem, próbuje odpalić, odpalił więc zgasiłem, próbuje odpalić 2 raz nic na pycha też nic, paliwo jest, iskra mocna jest więc kurde nie rozumiem.

Nie wiem czy go nie zalewa

Świeca jest chyba trochę wilgotna
Ehh Spaceman, Spaceman... dlaczego ty musisz cały czas coś psuć kiedy masz całkowicie sprawny motorower Tongue? Mój silnik - to był w złym stanie bo biegi wyskakiwały, łożyska były złe założone itd. Ale twój z tego co pisałeś był w świetnym stanie dopóki się za niego nie wziąłeś xD
Dobra git, okazało się że zapłon całkiem odwrotnie ustawiłem XD przebieg ma 705km i zapinke iglicy dałem 1rowek do góry więc teraz jest 2 od góry rowek noi kurde teraz reaguje na gaz jak trzeba, do d*py ten czujnik zegarowy, ustawiłem suwmiarką i jest idealnie

(01-05-2021 17:41:18)Bob_Harley napisał(a): [ -> ]Ehh Spaceman, Spaceman... dlaczego ty musisz cały czas coś psuć kiedy masz całkowicie sprawny motorower Tongue? Mój silnik - to był w złym stanie bo biegi wyskakiwały, łożyska były złe założone itd. Ale twój z tego co pisałeś był w świetnym stanie dopóki się za niego nie wziąłeś xD

Mam talent xD Ale już sobie poradziłem, najwięcej roboty było z simmeringiem bo wejść nie chciał za nic a ten stary simmering to cudem zszedł i po drodze się rozpadł i musiałem wygrzebywać go z godzinę, myślę że temat można zamknąć.
Simmering godzinę? krócej to się całego tego czeskiego boksera składa.
(04-05-2021 10:18:08)łogór 200 napisał(a): [ -> ]Simmering godzinę? krócej to się całego tego czeskiego boksera składa.

Dodajmy - boksera inwalidę z jedną ręką.
No dobra przesadziłem- 7 minut? ale ciul wleźć nie chciał z jednej strony ale wszystko git, dzisiaj rano sprawdzałem to sucho dookoła.
Najszybciej wyjąć simmer to wkręcić w niego blachowkręt i pociągnąć kombinerkami a nabijanie chwila -nasadka od klucza albo starym łożyskiem większym. Ważne żeby nabić simmery w jawce na 0 z krawędzią, a nie do końca ile wejdą bo tam nie ma segera i jak dobijesz do końca będzie zapierać o łożysko i ciężko chodzić.
Ja musiałem wbić właśniena 0 z krawędzią, tak też było oryginalnie bo inaczej by stator zawadzał o koło magnesowe.
Ale co to ma wspólnego z głębokością wbicia simmeringu?
No ma bo ja mam CDI i stator do końca nie wchodził i Magento Zawadzało więc musiałem wbić do końca, poza tym oryginalnie też było do końca.

Temat myślę, że można zamknąć bo nie ma on sensu xd

Środek simmeringu się tylko troszkę głębiej wbił ale delikatnie a ranty simmeringu są na równi z karterem.
Przekierowanie