Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet Ogar 205 1986r
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Witam wszystkich.Chciałem się pochwalić moim nowym nabytkiem.Romet jest w oryginale nic nie kombinowane.Jest nawet plomba na silniku na karterach.Z braków to jak widać koło tylne,cylinder z glowicą,puszka szmerów.

[attachment=20929]
Piękny oryginał. A ta plomba jest przy srubie zmiany biegów?
Tam niestety plomby nie ma.
Plomba z przodu silnika ze zdjęty cylindrem?
Fakt.To nie wiem może przerwana.Nie obejrzałem dokładnie.Może elektryk zaplombował bez cylindraBig Grin
Tak czy inaczej bardzo fajny romek.
Dzięki.Nie długo zabieram się za rozbiórkę i wiozę do malowania.
Co Ty chcesz malować?! Żartujesz chyba.
Ogólnie nie jestem fanem trzymania się na siłę oryginalnego lakieru ale tutaj akurat popieram kolegę wyżej. Piękny stan, warto zachować jak jest Smile
Kolor jest już wypłowiały a bak porysowany do gołej blachy na górze.
Bak jeszcze ladny można znalezc. Jak koniecznie chcesz malować, to się zamienmy, ja dam Ci kompletna ramę do malowania, a Ty mi ta. No bez silników, bo pewnie nie chciałbyś tego oddać Tongue
Nie nie będę się zamieniał.Pomyśle jeszcze co z tym dalej robić.
Ogar został rozebrany bo znalazłem pęknięcia ramy przy mocowaniu silnika no i musze zrobić porządek z numerami.W tym tygodniu wiozę do spawacza.Trzeba jeszcze naprawić stopkę centralną i podnóżki kierowcy bo są rozbite otwory na śrubę mocującą.Zastanawiam się czy malować proszkiem czy dać do lakiernika na akryl?co polecacie?Aha i zbiornik cieknie przy mocowaniu do główki ramy.
Proszkowe wyjdzie Cię taniej i trwalej ale... Musisz oddać do piaskowania + powierzenie muszą być idealne bo żadna szpachla nie wchodzi w grę.

Zbiornik niby można pospawać ale nie wiem czy znajdziesz kogoś kto się tego podejmie. Lepiej chyba kupić cały.

Ja tam grzebania przy numerach nie polecam, a na pewno nie polecam wspominania o tym w necie Wink
Motorynke mam proszkowo pomalowaną to fakt to trwała powłoka bo przy składaniu uderzyłem kluczem i znaku nie ma.Mam znajomego lakiernika to ze mnie nie zedrze bo sobie pomagamy nawzajem.Także nie wiem co lepiej wybrać.
Co do numerów to nie takie rzeczy tu piszą na forum?
Stron: 1 2 3 4
Przekierowanie