Witam,mam drobny problem z moim komarkiem. Nie odpala od pierwszego "strzała" a jak już odpali to jest mocno przymulony i nie da się nim praktycznie ruszyć , tydzień temu było z nim normalnie odpalał i wszystko z nim było ok.
Silnik s38
Może kondensator, może gaźnik zassał brudu z baku. Mi się też tak podziało z rometem ostatnio, ale nie chciało mi się przy nim siedzieć i nie wiem co tam się stało sie.
Ogólnie to też robiłem. I zapłon był na tych moich "znakach" na którym go ustawiłem więc nie mógł się przestawić.Ale i tak będe przy nim grzebał co najgorsze.
(23-03-2021 22:14:29)bkrukl napisał(a): [ -> ]Olej te znaki i ustaw zapłon tak jak trzeba.
Wyrabia sie kowadełko, styki, itp i zapłon mimo że na znakach, to bedzie źle ustawiony.
No spróbuje ustawić ten zapłon choć będzie ciężko z moją cierpliwością do komarka