Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Sprzedaż bez dokumentów, bez znanej przeszłości, bez umowy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Cześć,
wystawiłem na sprzedaż Ogara 205, kupionego parę miesięcy temu od prywatnej osoby, która dostała go w rozliczeniu za WSK. Ta osoba nie znała, tudzież nie podzieliła się żadną przeszłością, nie miała dokumentów(prawdopodobnie zgubione), ogółem nic nie wiadomo o tym pojeździe. Nie wiem czy miał OC, czy go wyrejestrowali, nic. Nie spisywaliśmy umowy w pełnym tego słowa znaczeniu, mam zapisane na kartce, że "zakupiony, w dniu takim i takim, za kwotę taką i taką" i podpisy(podpisane na pewno imieniem i nazwiskiem gościa, a nie żadnym wymyślonym, ale bez nr dowodów osobistych. Nie zgłaszałem kupna do urzędu, ze względu na brak wiedzy czy trzeba i czy "warto".
Jak wygląda kwestia sprzedaży? Wystawiłem go z opisem "do rejestracji na zabytek" bo wg. mojej wiedzy taka rejestracja jest możliwa, ale dopiero przez osobę która kupi ode mnie po spisaniu normalnej umowy(z zawartą informacją o braku dokumentów itd.). Jaka jest szansa, że przy chęci rejestrowania go urząd będzie mnie szukał ze względu na brak ciągłości OC albo czegoś takiego? Czy taka rejestracja w tym konkretnym przypadku jest w ogóle możliwa? Czy opłaca mi się go sprzedawać, czy zrobię sobie tym tylko więcej problemów?
Pozdrawiam i wierzę w Was Wink
Jak nie masz rejestracji to nie masz OC, chyba że na numery ramy, ale i tak niemożna nim jeździć po drogach publicznych, po drugie jeśli nie znasz przeszłości pojazdu to raczej bym żadnej umowy nie podpisywał, ewentualnie taką jaką sam masz z poprzednim właścicielem, po trzecie denerwują mnie opisy "rejestracja tylko na zabytek" szczególnie jeśli sprzedający nie zna podstaw takiej rejestracji lub pojazd to ulep.
nie panikuj.

Jak już tak bardzo się boisz to nie wychylaj się z pisaniem umowy, no chyba że kupujacy wyraźnie tego zażąda.

Jak to fajnie teraz brzmi, rejestracja na zabytek, kiedyś brak papierów to brak papierów.
Witam. Sprawdź nr Vin na stronie UFG, zobacz czy na ten nr jest coś opłacone. U mnie pokazuje dwa pojazdy - mój i jakiś Rex 50. Ale to szukając po Vin. Jak wpiszę nr rejestracyjny i Vin to pokazuje tylko mojego Rometa.
Pozdrawiam.
Mariusz
Nie spisuj umowy i tyle, o tej poprzedniej też nie wspominaj. I tak i tak sprzedasz, kiedyś nikt na to nie zważał brak papierów to to brak papierów był i tyle a teraz wielkie halo. Każdego tak sprzedaję bez problemu. Kupującemu ta umowa do niczego nie potrzebna, może sobie ją spisać z kim chce skoro żadnych papierów nie ma na tego rometa.
Tak btw, to ogłaszanie pojazdu jako "rejestracja na zabytek" zamiast napisać, że brak papierów, to ostra januszerka. Połowy tych wraków z olx rzeczoznawca nawet nie tknie bez całościowej renowacji.
(01-03-2021 00:23:13)bacablue napisał(a): [ -> ]Witam. Sprawdź nr Vin na stronie UFG, zobacz czy na ten nr jest coś opłacone. U mnie pokazuje dwa pojazdy - mój i jakiś Rex 50. Ale to szukając po Vin. Jak wpiszę nr rejestracyjny i Vin to pokazuje tylko mojego Rometa.
Pozdrawiam.
Mariusz
Dziękuję za radę, na pewno sprawdzę Smile

(01-03-2021 15:02:04)ananas napisał(a): [ -> ]Tak btw, to ogłaszanie pojazdu jako "rejestracja na zabytek" zamiast napisać, że brak papierów, to ostra januszerka. Połowy tych wraków z olx rzeczoznawca nawet nie tknie bez całościowej renowacji.
Po pierwsze, mój jest w stanie co najmniej dobrym, i tak naprawdę trzeba go tylko pomalować i podregulować. Po drugie, w ogłoszeniu jest napisane o braku papierów

(01-03-2021 14:39:29)Odrestaurator napisał(a): [ -> ]Nie spisuj umowy i tyle, o tej poprzedniej też nie wspominaj. I tak i tak sprzedasz, kiedyś nikt na to nie zważał brak papierów to to brak papierów był i tyle a teraz wielkie halo. Każdego tak sprzedaję bez problemu. Kupującemu ta umowa do niczego nie potrzebna, może sobie ją spisać z kim chce skoro żadnych papierów nie ma na tego rometa.
A załóżmy sytuację, że go nie sprzedam, i chciałbym rejestrować bez umów itp. Czy jest to możliwe? I czy wtedy zwyczajna umowa spisana z moim kolegą nie grozi karami za brak OC?
Temat wygląda tak, uprzedzam ze to co pisze jest przeczytane, sam tego nie przerabiałem. Wszystko zalezy czy pojazd jest w cepik. Oczywiście cały czas piszemy o rejestracji jako pojazd zabytkowy

Opcja 1- pojazdu nie ma w cepiku. Może tak być jeśli był kiedyś rejestrowany (a raczej zgłaszany bo do chyba 1993 motorowerow się nie rejestrowało a zgłaszało, oczywiście tabliczki rejestracyjne do tego były) to jest gdzieś w papierowej księdze i nie został wprowadzony, może być tak że został wyrejestrowany (do 1997 można było na życzenie) a może być i tak że nie był zarejestrowany nigdy, bo i tak się zdarzało często. Do rejestracji potrzeba ci jakiś dowód własności i w tej sytuacji podobno umowa nie musi być z osobą na którą był zarejestrowany, bo nie ma jak tego zweryfikować, zarówno ty jak i urząd nie jest de facto w stanie tego zrobić.

Druga sytuacja - pojazd jest w cepik. W takiej sytuacji z tego co wiem to postępowanie w sądzie o zasiedzenie.

Jak sprawdzić z grubsza cepik pisałem kiedyś na forum, poszukaj, ale musiałbyś znać numer rejestracyjny :F
Tylko gdzie to sprawdzisz?
W WK nie da się
Przekierowanie