Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Wsk 125 - cdi - moment obrotowy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam
Mam taką zagwozdkę, aby rozwiązać zmniejszony moment obrotowym przez zainstalowanie lżejszego magneto z cdi.

Rozważam dodanie do magneto dodatkowego obciążenia, aby wagą magneta cdi była zbliżona do oryginalnego magneta. Myśl mam taką, aby na zewnętrznej ściance dodać stalowy, płaski pierścień, dodający tyle wagi, aby właśnie zwiększyć wagę.
Myślę nad stworzeniem tego pierścienia na tokarce lub może zastosowanie jakieś starej zębatki motocyklowej?



łączenie elementów - czarne punkty - otwory w obciążeniu, gdzie do ściany magneta stworzyć nagwintowane otwory i nakręcane śruby. Szukałem tez dodatkowego obciążenia dodawanego do zapłonów cdi w motocyklach, ale coś słabo z takim pomysłem


Jeszcze nie sprawdzałem czy będzie na to miejsce, jednakże to są rozważania - bo mam wątpliwości. Pytanie brzmi czy jest to możliwe? zaburzę to wyważenie całego silnika?
Masa samego magneta to jedno. Popatrz jak jest rozłożona masa w magnecie wsk i na jakiej średnicy, a jak wyglądałoby to tutaj. Plus dodawanie sporej masy na samym końcu, w zasadzie już za końcem wału korbowego to raczej słaby pomysł, bo minimalnie mimośrodowo zamontujesz i będą potężne drgania, możesz zniszczyc gniazda łożysk, a nawet może pęknąć czop wału.
Takie rozwiązania stosuje się w motocyklach enduro, typu KTM EXC. Osobiście jako punkt mocowania wybrał bym fabryczne otwory, nie powinno być z tym problemu.
Trochę pogooglowałem i to u nich nazywa się "ciężkie koło zamachowe".

Chodzi i ten pierścień, który się osadza



Myślę, że podejdę do tokarza z magnetem, obrazem i przedstawię sytuacje. Mocowanie będzie zapewne na ciasno, czyli ciepło-zimno. Magneto wsadzę do zamrażalnika, nagrzeje pierścień i usadzę


(10-12-2020 23:42:49)DumDum napisał(a): [ -> ]Takie rozwiązania stosuje się w motocyklach enduro, typu KTM EXC. Osobiście jako punkt mocowania wybrał bym fabryczne otwory, nie powinno być z tym problemu.
Teoretycznie tak, jednakże pytanie, czy wystarczy miejsca w deklu na taki ring oraz jak wyżej - środek ciężkości przesunięty ku zewnątrz, co czop może nie wytrzymać - bym musiał przymierzyć albo jak wyżej, pierścień usadzany na magneto
Pisząc o fabrycznych mocowaniach miałem na myśli 3 gwintowane otwory wokół środka.
Czy wystarczy miejsca to już musisz sam wymierzyć.
Montując na 3 otworach będziesz miał możliwie blisko środka.
Przy zewnętrznym pierścieniu będziesz musiał bardzo uważać na to żeby było prosto osadzone. No i będzie to na największej średnicy, czyli wszelkie drgania będą potęgowane.
Poczytałem trochę i te 3 otwory w magnecie służą do przykręcenia sprzęgła jednokierunkowego, takiego jak tutaj
https://allegro.pl/oferta/sprzeglo-jedno...5068053251


Nie wiem ile to może ważyć, ale to kawałek metalu i tak jest. Rozważam zakupem, ale nie jestem pewny rozstawu otworów .. jakbym znalazł na ali czy na Internecie te sprzęgło przypisane do właśnie takiego magneta, to byłoby już +
A ja mam inne pytanie - po co to robić ?
Pomijam juz trochę inną pracę silnika, ale taki większy podmuch wiatru to prędkość motocykla dramatycznie spada - to zaobserwowałem


Przeczytałem, że chłopaki z Turbozabytki w zapłonie 3-fazowym zastosowali cięższe magneto, to może jednak w dalszej przyszłości zakupie takowy zestaw
Ze swoich obserwacji na przestrzeni lat użytkowania trójek, to stwierdziłem, że najlepiej one właśnie spisują się na odchudzonych zapłonach. Silnik jest bardziej elastyczny, fajniej przyspiesza, już nie wspominając, że da się jechać z pasażerem jak człowiek. Użytkowałem też w trasie i podmuchy jak to każdy słaby motocykl - znosi kiepsko, ale taki sam efekt był na czwórce, która ma drugie tyle mocy co 125. Mogę się założyć, że wsk rower szybciej "podniesie" się na obroty na cdi po podmuchu, niż ciężkie magneto "zniweluje" efekt podmuchu i będzie znów się rozpędzać Wink
I co, dociazylws to magneto?
Zostawiłem tak jak jest.
Przekierowanie