Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Ogar 200 - oś wahacza
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Oś wahacza w moim ogarze (przestał kilkanaście lat w stodole) zapiekła się w ramie. Próbowałem już uderzania, ogrzewania, wypalania gum, itp.. Czy nic się nie stanie jeżeli podgrzeję palnikiem gazowym kawałek ramy w miejscu gdzie znajduje się oś?
Podgrzałem ramę, z ramą nic się nie stało, ale oś dalej siedzi. Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły jak to wyjąć?
Uciąć przy samej tulejce w ramie oś i rozwiercać.

Ale podgrzej kilka razy powinno wyjść w końcu.
Męczę się z tym już kilka dni, najpierw normalne uderzanie młotkiem, odrdzewiacze, później podgrzewanie, wypalanie gum, dzisiaj podgrzewane ramy i wybijanie młotem - wciąż nic. Zastanawiam się, czy ktoś tego jakimś cudem nie zaspawał w środku bo w tym ogarze było już kilka takich „wioskowych patentów”.
No to już tylko uciąć przy tulejkach i wiercić.

Cienką tarczą da radę, wtedy wyjmiesz wahacz. Ogólnie wszystko do zdemontowania z ramy żeby to wygodnie i dobrze zrobić.
Tuleje w ramie sa metalowe o dl 20 mm.
Trzeba było nagrzac dobrze z obu stron i przed biciem tego mlotkiem, probowac obrócić, prawo, lewo kluczem z przedłużka. Oczywiscie odkrecajac z jednej strony nakretke. Zrob tak teraz, zanim utniesz. Jedna nakretke, pewnie większą np M12 pod klucz 19 przyspawaj do tej sklepanej osi. Tak jak napisalem, próbuj w prawo lewo zanim ja urwiesz.
Aha, w Ogarze os jest fi 12, tylko na gwintach jest M10
Aha, metalowe tuleje w ramie, maja zewnetrzny kołnierz, wiec nie próbuj ich bic w strone ramy.
Przekierowanie