Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: szlif cylindra i tłok silnik s38
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam serdecznie
muszę oddać swój cylinder do szlifu oraz zmienić tłok na nowy.
W związku z tym mam pytanie do forumowiczów z dużo większym doświadczeniem
niż moje.
1. Co sądzicie o tłoku węgierskim BERTA ? Montował ktoś ? Jak się sprawuje?
2. Jakiej firmy pierścienie do tego?
3. Z jakim luzem szlifować cylinder?
Bardzo proszę o info oraz opinię
lub ewentualnie jakiego innego dobrego tłoka użyć ?
Pozdrawiam
Tłoki Berta nie są złe, u mnie jeżdżą już parę lat, pierścienie są zazwyczaj w zestawie, a luz tłok-tuleja by trzeba w serwisów w sprawdzić.
Najpierw kupuje się tłok, potem robi się szlif pod dany tłok, nie na odwrót. Tylko wcześniej musisz wiedzieć który szlif mniej więcej.
Jak chcesz to mam do sprzedania oryginał zmd po szlifie
A jak nie to 0.05mm czyli piec setek luzu.
Jednakże to zakład za to odpowiada i Ty możesz chcieć ale oni o tym decydują. Wyżej dostałeś odpowiedź na inne pytanie
Berta luksus chyba najlepszy do s38. Pierścienie widziałem tylko jednego producenta jakies polskie może rzemiosło.To zakład decyduje i bierze odpowiedzialność z jakim luzem robi szlif żeby wszystko dobrze śmigało.Niech pomierzą i powiedzą na jaki szlif kupić tłok wtedy zrobią pod konkretny który im dostarczysz.
temat już ogarnięty ,
cylinder jest nominalny znaczy 38 , niestety przy próbach odpalenia x lat temu coś dostało się się do środka i fabryczny tłok ma bardzo grubą rysę i moim zdaniem się nie nadaje. Kupiłem bertę 38,5 plus pierścienie z jack motors
zastanawiam się jeszcze nad fazowaniem okien po szlifie , jest taka potrzeba ? Szlifierz mówi , że niby nie trzeba , a Wy jak robicie ?
(19-10-2020 14:05:24)ukash napisał(a): [ -> ]temat już ogarnięty ,
cylinder jest nominalny znaczy 38 , niestety przy próbach odpalenia x lat temu coś dostało się się do środka i fabryczny tłok ma bardzo grubą rysę i moim zdaniem się nie nadaje. Kupiłem bertę 38,5 plus pierścienie z jack motors
zastanawiam się jeszcze nad fazowaniem okien po szlifie , jest taka potrzeba ? Szlifierz mówi , że niby nie trzeba , a Wy jak robicie ?

Ja zawsze fazuje.Czuć pod palcem okna ostre jak żyletki
Koniecznie zafazuj okna, luz daj 0.04-0.05.
czym to fazujecie ? Nie ma tam zbyt dużo miejsca żeby czymś podejść
(20-10-2020 10:21:50)ukash napisał(a): [ -> ]czym to fazujecie ? Nie ma tam zbyt dużo miejsca żeby czymś podejść

Mały pilnik i jedziesz.Można też mini szlifierka ale raz że dostęp jest słaby a dwa że jeden niefortunny ruch i po cylindrze.
Najlepszy mały dremel z kątnicą.
Przekierowanie