Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Router nie pali po wyczyszczeniu gaźnika
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam. Jako że kocham rozbierać a nie znam się to muszę zadać pytanie ..
Rozbierałem niedawno gaźnik przyczyscilem kompresorem , zakładam , odpalił. Na następny dzień nie chce palić, ale dałem sobie spokój bo był wieczór . Potem następnego dnia zapalił ale ciężko ale gdy zapalił to potem już od strzała . Dziś chciałem spróbować i lipa. Nie zapali. Można powiedzieć że co dwa dni mu się chce palić hah, ciekawe jak będzie jutro. Pytanie. Czy ja coś moglem źle założyć czy to nie przez czyszczenie gaźnika ?. Ogólnie że się nie znam to powiem wam że tutaj gdzie jest pływak jest taka igiełka z taka metalową blaszka i na tej blaszce jest nie wiem co to ale to wisi na tym i to akurat wypadło mi, ale potem bez problemu założyłem ale może w zła stronę ? Bo po jednej stronie takie jak by zaczepy miało na coś możliwe że to przez to ? Bo ja już pojęcia nie mam. Będę musiał rozebrać drugi raz gaźnik. A po drugie. Nie wiecie czemu jak odłączyłem wężyk paliwa to paliwo się cały czas lalo ? Nie ważne jak bym nie zakręcił to się lalo. Na jednej pozycji więcej na drugiej mniej ale się jednak leciało.
Kranik ma raczej trzy pozycje, a nie dwie... Zamknięty, otwarty i rezerwa.
A przestawiasz ssanie w gaźniku przy odpalaniu? Pytam, bo nie napisałeś.
Zarówno na ssaniu i bez nie odpali. Pozycja zamknięta w kraniku wygląda tak że na środku kapie paliwo a na górze i dole normalnie leje
(01-10-2020 19:34:57)Szymon2004PL napisał(a): [ -> ]Ogólnie że się nie znam to powiem wam że tutaj gdzie jest pływak jest taka igiełka z taka metalową blaszka i na tej blaszce jest nie wiem co to ale to wisi na tym i to akurat wypadło mi, ale potem bez problemu założyłem ale może w zła stronę ? Bo po jednej stronie takie jak by zaczepy miało na coś możliwe że to przez to ?
Który gaźnik i gdzie znajdowało się to co wypadło?


(02-10-2020 15:02:14)Motorowerzystka napisał(a): [ -> ]
(01-10-2020 19:34:57)Szymon2004PL napisał(a): [ -> ]Ogólnie że się nie znam to powiem wam że tutaj gdzie jest pływak jest taka igiełka z taka metalową blaszka i na tej blaszce jest nie wiem co to ale to wisi na tym i to akurat wypadło mi, ale potem bez problemu założyłem ale może w zła stronę ? Bo po jednej stronie takie jak by zaczepy miało na coś możliwe że to przez to ?
Który gaźnik i gdzie znajdowało się to co wypadło?


To co wisi na tej blaszce
Odwrotne wsadzenie tego elementu nic by nie zaszkodziło. A wszystko wkręciłeś tak jak było przed czyszczeniem? A wkręty regulacyjne ustawiałeś?
Wszystko tak samo. Które to są te wkręty regulacyjne ?
Słuchaj. Teraz zapalił lol. Ciekwe jak będzie jutro. Jak nie odpali to serio będę miał zagwozdke o co chodzi że pali co dwa dni
A jak podczas jazdy?
Rozebrałem przeczyscilem jeszcze raz, złożyłem i dziala. Zobaczymy jak jutro ale teraz jest git. Przeszkadza mi tylko to że gdy się nagrzeje to powyzej 7 tys obrotów zaczyna czasem mulic jak gdybym gaz puścił tak hamuje. Przed tem też tak było dlatego rozebrałem gaźnik ale to nic nie dało. Podczas jazdy zachowuje się tak jak przed czyszczeniem gaźnika więc trzeba będzie jednak oddać to całkowitego remontu na zimę
Chyba że jeszcze jakiś pomysł może podrzucisz na to?
Ja bym sprawdziła przerwę na zaworach. Szczelinomierzem oczywiście. I jak jest zła to ustawić, nic trudnego Big Grin
Ok. Dziękuję za pomoc. Jak będzie czas to coś pokombinuje !. Pozdrawiam!
Przekierowanie