28-09-2020, 20:18:24
Cześć, składam Komara 2350 i już po złożeniu i skręceniu do kupy po odpaleniu zaczyna się kręcić jakby miał manetkę rozkręconą do oporu. Brzmi to strasznie i oczywiście nie da się na tym jeździć. Co ciekawe, przy pierwszym-pierwszym odpaleniu problem rozwiązało poprawienie linki od gazu, ale tylko na raz - przy drugiej próbie znowu jazgot. Dziś wymieniłem linkę na nową, która ma normalny luz, zmontowałem iglicę i odpaliłem, niestety bez pozytywnego efektu.
Wszystko wygląda dobrze i "na miejscu", nie ma zbędnych luzów ani napięć. Gaźnika nie regulowałem, bo nie do końca wiem jak i zmyliła mnie linka, którą "wystarczyło poprawić". Dziś ściągnąłem gaźnik, rozkręciłem, ale w środku wygląda bardzo dobrze, czysty i kompletny. Czy to może być problem z zawartością mieszanki?(Zalecane 1:25 z Mixolem)
Pozdrawiam
Wszystko wygląda dobrze i "na miejscu", nie ma zbędnych luzów ani napięć. Gaźnika nie regulowałem, bo nie do końca wiem jak i zmyliła mnie linka, którą "wystarczyło poprawić". Dziś ściągnąłem gaźnik, rozkręciłem, ale w środku wygląda bardzo dobrze, czysty i kompletny. Czy to może być problem z zawartością mieszanki?(Zalecane 1:25 z Mixolem)
Pozdrawiam