24-09-2020, 15:13:34
hej.
wczoraj na jeździe wszystko było ok.
dzisiaj od początku blokuje się jedynka.
jak wrzucę 1 to jest ok, ale potem jak chcę zrzucić na luz czy na 2 to cięgło zostaje wysunięte i muszę w nie puknąć śrubokrętem, żeby odbiło (biegi w manetce, nie nożne)
po kilku razach zaczyna opornie, ale wraca, ale po postoju znowu to samo.
oprócz tego podczas jazdy na 2 na wysokich obrotach co kilka sekund mi go przytyka, taki sekundowy muł i wraca do normy, po czym po chwili znowu i jak wtedy schodzę na niskie obroty (np luz) to gaśnie i przez chwilę nie chce odpalić...
za dużo paliwa w mieszance?
Wysłane z mojego SM-G988B przy użyciu Tapatalka
wczoraj na jeździe wszystko było ok.
dzisiaj od początku blokuje się jedynka.
jak wrzucę 1 to jest ok, ale potem jak chcę zrzucić na luz czy na 2 to cięgło zostaje wysunięte i muszę w nie puknąć śrubokrętem, żeby odbiło (biegi w manetce, nie nożne)
po kilku razach zaczyna opornie, ale wraca, ale po postoju znowu to samo.
oprócz tego podczas jazdy na 2 na wysokich obrotach co kilka sekund mi go przytyka, taki sekundowy muł i wraca do normy, po czym po chwili znowu i jak wtedy schodzę na niskie obroty (np luz) to gaśnie i przez chwilę nie chce odpalić...
za dużo paliwa w mieszance?
Wysłane z mojego SM-G988B przy użyciu Tapatalka