22-09-2020, 16:12:13
hej.
mam wrażenie że śrubka od mieszanki nic nie daje. niezależnie czy jest wkręcona na maksa czy zluzowana komar bez problemu wkręca się na obroty.
problem jest wtedy, gdy po jakiś 5 minutach jazdy na dwójce nagle najpierw zaczyna mocno wkręcać obroty (mimo że nie kręcę manetką), a potem dusi się i gaśnie.
po takiej akcji przez chwilę nie mogę odpalić (a normalnie pali od pierwszego kopa), po czym po kilkunastu kopkach odpala i jedzie dalej.
świeca czarna i lekko mokra.
silnik na dotarciu, mieszanka 1:30
dysza na środkowym wcięciu.
jakieś pomysły?
Wysłane z mojego SM-G988B przy użyciu Tapatalka
mam wrażenie że śrubka od mieszanki nic nie daje. niezależnie czy jest wkręcona na maksa czy zluzowana komar bez problemu wkręca się na obroty.
problem jest wtedy, gdy po jakiś 5 minutach jazdy na dwójce nagle najpierw zaczyna mocno wkręcać obroty (mimo że nie kręcę manetką), a potem dusi się i gaśnie.
po takiej akcji przez chwilę nie mogę odpalić (a normalnie pali od pierwszego kopa), po czym po kilkunastu kopkach odpala i jedzie dalej.
świeca czarna i lekko mokra.
silnik na dotarciu, mieszanka 1:30
dysza na środkowym wcięciu.
jakieś pomysły?
Wysłane z mojego SM-G988B przy użyciu Tapatalka