Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Po szlifie nadal słaby
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam

Mam s38, gdzie w nim siedzi zapłon cdi oraz gaźnik dellorto

Po wsadzeniu tego wszystkiego, komar nadal się grzał i miał mało mocy - porównując go do drugiego komara, co w nim jest 017 na nowym cylindrze oraz tłoku al'mota i tym samym gaźniku dellorto. Zapłon ustawiony przez lampę teoretycznie dobrze.


Postanowiłem zrobić szlif cylindra temu s38 oraz wsadzeniu nowego tłoka almota R1. Po dostaniu cylindra z szlifu, wsadzeniu go oraz tłok almota i pierścienie także do silnika - różnica mocy jest po prostu znikoma, co wcześniej było Undecided Wydaje mi się, że taką samą moc posiada, jak przed szlifem i silnik jest cichszy... i tyle...a po remoncie i tak powinien mieć siłę na 2 biegu ładnie się rozbujać (jak mój inny 017 na dotarciu) oraz za szybko się grzeje po krótkim odcinku jazdy.

Nie rozumiem tego Dlaczego? Sad

Jutro próbuje zrobić mocniejsza mieszankę, ale i tak jest mocna oraz sprawdzę jeszcze raz ustawienie zapłonu, ale to tak nie powinno być

halp?
Jaki moduł masz w tym cdi? Sprawdzałeś wyprzedzenie na wyższych obrotach czy tylko na wolnych?
Ciężko mi powiedzieć jaki mam tam moduł. Chodzi Tobie czy odblokowany? Ten cdi, który jest teraz w s38, to wcześniej był w innym silniku 017 i sprawował się dobrze. Przerzuciłem go, bo podstawa pasowała także do s38, a do 017 kupiłem następny. Wyprzedzenie sprawdzałem tylko na wolnych obrotach, bo na szybkich kreska na magneto zanikała.

Lampę mam tą
https://allegro.pl/oferta/lampa-strobosk...4f69ac7020

Wolne obroty są ok




Z tym grzaniem jest tak, że porównać z innym silnikiem 017, także na dotarciu, to 017 po przejechaniu 3km gorący jest tylko cylinder (co można jako-tako dłonią przyłożyć), a s38 po przejechaniu podobnego dystansu, to cylinder aż parzy oraz gorący jest dolny korpus silnika tzw. kartery - aż tak (co przed szlifem także miało to miejsce)

Jak wrócę do domu, to po przyspieszę dla testu zapłon oraz popuszczę linkę sprzęgła, bo czytałem na internetach, że może ciągnie sprzęgło. Więcej mi do głowy teraz nie przychodzi
Są różne moduły, z opóźnianiem zapłonu, ze stałym wyprzedzeniem, z przyspieszaniem zapłonu, z niestandardową mapą zapłonu. Jaki masz moduł? Jak zmienia się wyprzedzenie z obrotami?
Jest możliwość sprawdzenia modułu jaki się posiada? Taki dostałem na początku zakupu i taki jest. Kreska zaznaczona na Magneto po prostu rozmazuje się w miejscu, gdzie jest zaznaczona, gdy da się gazu.
Spróbuj ze znacznikami np. z białej taśmy
Nie ma żadnych oznaczeń. Patrząc na wygląd (kształt, kolory przewodów) to powinienem mieć ten
https://gmoto.pl/modul-c.d.i-2t,74559.html
Ok

zdjąłem pokrywę z tego s38 oraz 017

okazuje się, że magneto z s38 obraca się z jakimś oporem, niż te w 017, które gładko lata. pół obrotu jest ok, a pół następne opór. To zapewne świadczy, że coś nie tak z wałem lub tłokiem w cylindrze - jednakże tak samo się grzał przed szlifem, to coś nie tak może łożyskami wału...
(29-08-2020 15:13:54)Norweski Zomowiec napisał(a): [ -> ]Nie ma żadnych oznaczeń. Patrząc na wygląd (kształt, kolory przewodów) to powinienem mieć ten
https://gmoto.pl/modul-c.d.i-2t,74559.html

Chodziło o sprawdzenie wyprzedzenia, zamiast kreseczek naklej białą taśmę.
aha, ok. Zrobię z taśmą. Robiłem czarnym markerem pasek i tak sprawdzałem wyprzedzenie. Ustawione na 3mm przed GMP

a jak dam większe oborty, to robi się tak:

Czytam, że to normalne
Cytat:Uwaga o działaniu lampy stroboskopowej.

Lampa stroboskopowa ma ten minus że im wyższe obroty tym znak na obracającym się kole będzie bardziej rozmazany. To samo dotyczy profesjonalnych lamp z palnikiem ksenonowym, tylko tam efekt będzie mniej widoczny bo błysk lampy ksenonowej trwa krócej. W tej lampie czas błysku trwa 250 mikrosekund. Przy obrotach 3000/min znak na kole będzie 3 razy szerszy niż przy 1000 obr/min. To zrozumiałe bo koło wykona tym samym czasie błysku trzy razy dłuższą drogę. Ostrego znaku na kole nigdy nie uda się uzyskać ( chyba tylko robiąc zdjęcie, a i to przy jak najkrótszym czasie migawki). Kąt wyprzedzenia można ustawić dokładnie niezależnie jak długi jest czas błysku lampy. Przy wysokich obrotach, jeśli znak na kole jest szeroki trzeba tak regulować zapłonem aby znak na korpusie silnika był zgrany z końcówką znaku na kole. Przy niskich obrotach też najlepiej stosować tą metodę.

Niebawem wezmę dokładnie przyjże się całemu silnikowi i napiszę raport. Proszę nie zamykać tematu
Przekierowanie