Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Pomoc w temacie naprawy silnika
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam.
Niestety mój PONY 301 się zepsuł. Pojechałem z nim do znajomego mechanika, zajrzał do niego i powiedział, partacz który piaskował mi ramę i bak źle oczyścił to potem i resztki syfu poszły w silnik. Niestety nadaje się teraz do remontu. Proszę pomóżcie mi znaleźć kogoś kto to na prawdę zrobi uczciwie i nie zepsuje. Muszę teraz zrobić pełny remont i zależy mi na tym, aby był fachowy, bo chcę aby dalej moja maszyna jeździła.
Mieszkam pod Wrocławiem i najlepiej by było gdzieś tu z okolic, ale nie upieram się. Jak znacie kogoś godnego polecenia to zawiozę nawet dalej.
Pozdrawiam
jak poszły w silnik? przez filtr powietrza?
Niestety tak.
Z baku przez karnik i dalej poszło.
Nie panikuj. Silnik się obraca? Świeca jest mokra?
Skoro źle oczyścił to mogło Ci po prostu zapchać gaźnik i kranik.
Świece mi w moment zalewa i gaśnie.
Potem trzeba wyczyścić i tak w kółko.
To nie znaczy że do remontu, jak tam drobinki wpadły fakt mogło trochę przerysować gładź, ale nie na takim syfie się jeździło, rozbierz wyczyść wszystko i powinno hulać a jak nie to trzeba zdjąć górę i zobaczyć.
Ściągałem.
Jest przerysowane i podcieka. Zalewa świecę i dusi silnik.
Nie da się jeździć.
Może jest jakiś inny sposób na to, ale ja go niestety nie znam.
Niestety jestem elektrykiem a nie mechanikiem. Sad
Jeśli cylek porysowany to w takim razie nie silnik do remontu tylko góra, przeszlifuj ten cylinder (panowie w zakładzie sami ci stwierdza ile szlifów trzeba zrobić), poproś o pomoc w dobraniu tłoka. No i na końcu wyreguluj gaźnik skoro przerywa.
Przekierowanie