Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Witam posiadam ogara 200, kiedyś przewinąlem cewkę świetlna i połączyłem ją ( równolegle) z zapłonową i tak uzyskałem 12v Żarówki przód i tył 12v i w taki sposób mam normalne światło problem robi się z klaksonem oryginalny się dawno temu zepsuł ale cudów na nim nie było. Do tej pory jeździłem na takim od simosna i tak średnio było. Ostatnio też spróbowałem od chińczyka na prąd stały. I w każdym przypadku bez świateł to było tak nawet nawet a po włączeniu świateł już nic prawie nie słychać Ma ktoś jakiś pomysł co by tu zrobić, może od czegoś innego klakson?

W instrukcji od Jawy 50 był akapit mówiący mniej więcej o tym, że przy włączonych światłach wskutek spadku napięcia sygnał dźwiękowy nie działa i sygnały należy dawać przełączaniem świateł na drogowe. Taka konstrukcja

Dokładnie, ogólnie wszystkie romety nie zależnie od silnika (nie licząc charta i Mińska) miały slaby sygnal na światłach. A w jaki sposób ty uzyskałeś łącząc równolegle cewki 12v skoro łącząc równolegle zwiekszamy prad a nie napięcie?

Samo to że połączył cewkę świateł z zapłonową jest dziwne.

Cewka zapłonowa została mi się ponieważ już nie potrzebowałem jej, gdyż mam zapłon cdi, postanowiłem ja wykorzystać, podłączając równoległe z świetlna. Jednak swiatło jeszcze gorzej świeciło, przyczyną był inny kierunek nawiniecia tych cewek. Przewinąlem więc cewkę świetlna w drugą stronę i dalem więcej (ile się dało) jakiegoś innego drutu, już nie pamiętam jakiego, po włączeniu świateł na zarowkach 12v i sprawdzeniu napięcia wynosiło one 12v. Światło dzięki temu świeci teraz wyśmienicie
Ma ktoś pomyls z tym klaksonem, co by tu wykombinować? Może jakaś baterie 9v dołożyć?