Siemka, mam w skuterku silnik 139qmb- czyli jak w większośći skuterków. Problem w tym, że jeździł coraz słabiej i trudno miał odpalić a teraz ani drgnie. Kręce kręce i nawet nie zagada. Ustawiłem luz na 0.05 i 0.07 to też nie pomogło, wyczyściłem gaźnik i dalej nic, iskra jest ale nie ma zamiaru odpalić. Paliwo dochodzi do gaźnika. Wiecie jak wyregulować taki gaźnik? Z góry dzięki
Według mnie kompresji niema, ewentualnie psiknij plakiem w dolot, powinien zagadać.
U mnie podstawowa regulacja to śrubka mieszanki wykręcona na 2,5 obrotu, iglicą na środku, wolne obroty według słuchu.
Wszystko wskazuje na brak kompresji.
(21-05-2020 11:26:37)KeiSangi napisał(a): [ -> ]Wszystko wskazuje na brak kompresji.
Też nad tym myślałem, niestety nie mam jak zmierzyć kompresji, jedynie to rozebrać i sprawdzić pierścienie
A może membrany w gaźniku padły.
(21-05-2020 17:09:29)Texas Ranger napisał(a): [ -> ]A może membrany w gaźniku padły.
Odpada, założyłem nową. Sprawdziłem króciec i jest okey, wymieniłem wąż podciśnienia do zaworu paliwowego dalej nic. Podlanie paliwa pod świece nie pomogło. Aktualnie rozebrałem całą górę i głowica jest czarna grubo nagaru, tłok przebarwiony. Na pierścieniach się nie znam ale dwa od góry wydają się okey a od dołu taki z siateczka to tak jak by go nie było możliwe że przez to jest brak kompresji
Ostatni to pierścień olejowy (dwa, a pomiędzy nimi "siateczka"), środkowy to zgarniający olej, a górny to uszczelniający. Raczej nie powinno z nimi być problemu, jeśli nie ma rys na gładzi i przerwy na zamkach są odpowiednie, problem leży gdzie indziej.
odpalił! założyłem nowy tłok z pierścieniami, nowy wężyk od podciśnienia puściłem inną drogą i pierwsza próba kręcenia przy aku z auta i nic, druga i nic i za trzecim razem podczas kręcenia pompowałem paliwo rolgazem i zagadał, co najlepsze nie gasł i równo chodził. Także opcje są dwie, albo faktycznie brak kompresji i pomógł nowy tłok albo wina wężyka
radość nie trwała długo, coraz trudniej mu odpalić i słabo wkręca się na obroty. Jest jakis schemat do czego służą te wszystkie węzyki? Chodzi mi głównie o te od głowicy, które idą do filtra powietrza. Chciałbym żeby jechał szybciej niz 40km
W pokrywie zaworów jest odma, czasem też dodatkowo jest napowietrzacz spalin, albo recyrkulator, coś w ten deseń. 60-65 jest realne, kwestia zestrojenia przekładni i wywalenia blokad (czasem tulejka na wariatorze, czasem różowy przewód do modułu, czasem sam moduł zablokowany a czasem jeszcze inne kombinacje ograniczające ruch rolek w wariatorze).
Pozostałe dwa przewody są od lądowania akumulatora i od świateł. Jak naprawiałem skuter dla kolegi to też nie rozpędzał się do więcej niż 30km/h. Rozebrałem gaźnik i na kopulce od membrany był wkręcony taki ogranicznik żeby membrana się nie otwierała do końca. Odkreciłem ją i zeszlifowałem trochę tego plastiku co tam wystaje i teraz śmiga.